Automatyczny nadzór nad ruchem drogowym będzie gotowy w 2010 r. Znacznie wyższe będą też mandaty - czytamy w _ Rzeczpospolitej _.
Projekt zmian w kodeksie drogowym ma zostać uchwalony przez Sejm w grudniu. Zmiany zaczną jednak obowiązywać w 2010 roku, bo wprowadzenie ich wymaga sporo pracy, m.in. znacznego wyposażenia w fotoradaty.
Zdjęcie kierowcy i auta którym podróżował, trafi do centralnego komputera. System sam wystawi mandat i powiadomi sprawcę. Cała operacja ma trwać zaledwie kilka godzin - czytamy w dzienniku. Niewielkim pocieszeniem dla kierowców może być to, że system nie będzie rejestrował przekroczenia prędkości mniejszego niż 10 km/h.
Niższe mają być tez mandaty niż wcześniej planowano. Posłowie średnio obniżyli je o połowę, np. za przekroczenie prędkości: np. na obszarze zabudowanym o więcej niż o 30 km/h - 300 zł (600 zł). Surowsze traktowanie grozi za to recydywistom na drodze - wylicza _ Rzeczpospolita _.