Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sędzia Tuleya spełnił groźbę. To rozpęta burzę

0
Podziel się:

Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro zapowiedział, że po tym, jego klub złoży wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego.

Sędzia Tuleya spełnił groźbę. To rozpęta burzę
(PAP/Tomasz Gzell)

Jest już gotowe zawiadomienie do prokuratury o składaniu fałszywych zeznań przez świadków w sprawie Mirosława G ale do prokuratury wpłynie jutro.

Sędzia Igor Tuleya zakończył prace nad pierwszym dokumentem ale ponieważ poczta jest rozwożona rano dziś nie może ono zostać wysłane - powiedziała rzecznik sądu sędzia Maja Smoderek.

Ponadto sędzia poinformowała, że zawiadomienie składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy tego na czym zadaniem sądu polega podejrzenie popełnienia przestępstwa. Druga to załączniki, które stanowią kserokopię materiałów z akt sprawy. W sumie zawiadomienie dotyczy pięciu świadków.

Drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez agentów CBA jest opracowywane i nie wiadomo kiedy zostanie wysłane. Przypomnijmy, sędzia Tuleya krytykował działania agentów CBA w sprawie znanego kardiochirurga, w tym nocne przesłuchiwania. Podkreślał, że budzą one skojarzenia z metodami lat największego stalinizmu.

To te słowa wywołały największe oburzenie polityków prawicy. Solidarna Polska zawiadomiła prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędziego Tuleyę.
Szef SP Zbigniew Ziobro zapowiedział też, że jego klub złoży wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego. Za przestępstwo składania fałszywych zeznań grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Jak mówił sędzia Tuleya w mediach, w trakcie procesu Mirosława G. sąd miał świadomość, że niektóre składające w nim zeznania osoby _ mijają się z pewnymi faktami i rzeczywistością ewidentnie _. _ Sąd dysponował innymi dowodami, np. dokumentacją bankową, dzięki którym można było zweryfikować zeznania takich osób _ - podkreślał Tuleya.

Sędzia zapowiedział także złożenie jeszcze jednego zawiadomienia do prokuratury. Ma ono dotyczyć naruszenia procedur przez organy ścigania w śledztwie wobec skazanego za korupcję lekarza. _ Sędzia Tuleya pracuje nad przygotowaniem tego zawiadomienia _ - powiedziała sędzia Smoderek.

W piątek sąd skazał dr. Mirosława G., b. ordynatora kardiochirurgii stołecznego szpitala MSWiA, na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za korupcję - przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów; uniewinnił go od 23 zarzutów, m.in. mobbingu wobec podwładnych. Wyrok jest nieprawomocny.

W ustnym uzasadnieniu sąd m.in. krytycznie ocenił metody działania CBA i prokuratury w sprawie kardiochirurga. _ Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w tej sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie _ - mówił w ustnym uzasadnieniu sędzia. Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - _ czasów największego stalinizmu _ - dodał sąd.

Czytaj więcej w Money.pl
Gowin: Przesadził, ale nie naruszył prawa Sprawę powinien, jego zdaniem, rozstrzygnąć samorząd sędziowski.
Sędzia świadomie łamie reguły? Prokuratura zdumiona Jest oświadczenie ws. wyroku sądu wobec Mirosława G. oraz aktywności medialnej sędziego.
Będzie kolejny proces ws. Mirosława G.? To jest decyzja sądu - podkreślił Tuleya, pytany w TVN24 o to, kto zdecydował o złożeniu zawiadomienia.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)