Właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi będą mogli jedną z nich przeznaczyć dla osób palących, musi ona być jednak zamknięta i wentylowana. Sejm przyjął senacką poprawkę do tzw. ustawy antynikotynowej.
Za senacką poprawką opowiedziało się 389 posłów, przeciw było 26.
W znowelizowanej w marcu przez Sejm ustawie znalazł się zapis, że właściciele lokali gastronomicznych o powierzchni poniżej 100 m kw. będą decydować, czy lokale te będą przeznaczone w całości dla palących, czy dla niepalących; w większych lokalach właściciel mógłby wydzielić sale dla palących.
Przyjęta w czwartek przez Sejm senacka poprawka - jak uzasadniali jej autorzy - ma zaostrzyć zasady tworzenia pomieszczeń dla palących w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. Pomieszczenie takie będzie mogło być urządzone tylko w lokalach z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi, musi być jednak odpowiednio zabezpieczone - zamknięte i wentylowane by dym nie przedostawał się do innych sal.
w załączniku do ustawy szczegółowo zdefiniowano palarnię m.in. jako pomieszczenie trwale oddzielone od pozostałych pomieszczeń, zamknięte, wyposażone w drzwi zamykane automatycznie, z wentylacją zapewniająca co najmniej 25-krotną wymianę powietrza w pomieszczeniu w ciągu godziny i z systemem specjalistycznych filtrów.
Restauratorzy, którzy mają jedną salę lub lokal mniejszy niż 100 m kw., mogą wybudować gdzieś w pobliżu restauracji palarnię, np. w piwnicy.
Sejm poparł w czwartek kilka innych poprawek Senatu, m.in. doprecyzowującą miejsca, w których palarnie będą mogły powstać. Chodzi tu o hotele, obiekty służące obsłudze podróżnych.
Posłowie poparli także propozycje senatorów, by palarni nie tworzyć w szkołach, zakładach opieki zdrowotnej i placówkach oświaty (obiekty te maja być zakazem palenia) oraz by sklepy wolnocłowe mogły sprzedawać papierosy w systemie samoobsługowym.
Zaakceptowana została też propozycja senatorów, by karą grzywny zagrożone było nieumieszczenie informacji o zakazie sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom niepełnoletnim. Odrzucona została natomiast poprawka, w myśl której wyrobami tytoniowymi są m.in. elektroniczne inhalatory nikotyny.
Ustawa antynikotynowa wprowadza m.in. zakaz palenia w środkach transportu publicznego - taksówkach, samochodach służbowych oraz w publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci i na przystankach komunikacji miejskiej.
Wprowadzono także zmiany w zakresie reklamy wyrobów tytoniowych. Zabrania się m.in. _ rozpowszechniania komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych lub symboli z nimi związanych _ i promocji, tzn. publicznego rozdawania, organizowania degustacji.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha z PiS mówi, że po poprawkach Senatu ustawa zyskała cywilizowany kształt. Zdaniem posła ustawa poszerzy w Polsce _ przestrzeń bezdymną _, bo nawet jeśli w lokalu będzie pomieszczenie dla palących - to obowiązkiem właściciela będzie szczelne oddzielnie go od strefy wolnej od dymu.
POSŁUCHAJ BOLESŁAWA PIECHY:
(Dźwięk: IAR)
Tymczasem poseł Lewicy Wacław Martyniuk krytykuje ustawę, bo - jak tłumaczy - jest wrogiem zwiększania zakazu wobec obywateli.
POSŁUCHAJ WACŁAWA MARTYNIUKA:
(Dźwięk: IAR)
Dlaczego prawo ma być zmienione? href="http://www.money.pl/pieniadze/forex/waluty/forex,eurpln.html">src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1317160800&de=1317247140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>