Obowiązujące od początku października zmiany w przepisach dotyczące obsadzania wolnych stanowisk sędziowskich są potrzebne, ale niektóre z wprowadzonych rozwiązań mogą być _ ryzykowne konstytucyjnie _ - ocenili sędziowie.
Uchwalona w marcu i obowiązująca od 1 października nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych ma skrócić postępowania w sprawie powoływania sędziów na wolne stanowiska. Do postępowań tych została wprowadzona procedura elektroniczna. Uruchomiony został m.in. portal e-nominacje, do którego odnośnik znajduje się na stronie Krajowej Rady Sądownictwa (KRS).
Kwestia długich procedur nominacyjnych na wakaty sędziowskie od dłuższego czasu była wymieniana jako jeden z problemów sądownictwa. Resort sprawiedliwości, który przygotował nowelizację, wskazywał, że od momentu obwieszczenia o wakacie do uzyskania przez kandydata nominacji sędziowskiej mija średnio około roku. W 2012 r. wprowadzone zostały sformalizowane procedury odwoławcze, co dodatkowo wydłużyło całe postępowanie nominacyjne. Rządowi eksperci wyliczali, że nowe rozwiązania powinny skrócić procedurę obsadzania stanowisk sędziowskich do ok. 200 dni.
_ - Na pewno procedura obsadzania zwolnionego etatu sędziowskiego trwa zbyt długo. Gdy sędzia odchodzi, nie można po prostu wziąć innego na zastępstwo, jak w przypadku zwykłych pracowników. Niekiedy nawet do dwóch lat trzeba było czekać na obsadzenie tego etatu, co dla sądu było często katastrofą _ - przyznał sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich _ Iustitia _.
Jeden z najważniejszych punktów nowelizacji zakłada, że kandydaci nie mogą już kandydować na więcej niż jedno wolne stanowisko sędziowskie - aż do czasu zakończenia procedury wynikającej z pierwszego zgłoszenia. Praktyka zgłaszania się równocześnie na różne stanowiska była zaś dotychczas powszechna. W ocenie MS zmiana _ korzystnie oddziaływać będzie na racjonalizację decyzji kandydatów co do wyboru miejsca służbowego, w którym chcą pełnić urząd _.
_ - Uważam, że akurat ta zmiana jest kontrowersyjna i ryzykowna pod względem zgodności z konstytucją i równym dostępem do służby publicznej _ - ocenił sędzia Przymusiński. Dodał, że należałoby pomyśleć o innych rozwiązaniach, które nie miałyby takich mankamentów.
Rzecznik prasowy KRS sędzia Waldemar Żurek przyznał, że głównym argumentem przemawiającym za wprowadzeniem zasady kandydowania tylko na jedno wolne stanowisko było przeciwdziałanie _ multiplikowaniu zgłoszeń _. - _ Nie będzie sytuacji mnożenia liczby postępowań, "wędrowania" kandydatów po Polsce i kandydowania w kolejnych konkursach osób, które we wcześniejszych postępowaniach złożyły odwołania _ - zaznaczył.
_ - Jest jednak druga strona tych zmian związana ze stanowiskami mówiącymi, że dostęp do urzędów publicznych musi być nieograniczony. Pojawiają się głosy, aby skontrolować konstytucyjność tego rozwiązania _ - dodał sędzia Żurek.
Rzecznik KRS zaznaczył jednak, że na zmiany patrzy z optymizmem. _ - Zakładam, że nowy system informatyczny i zasada zgłaszania się tylko na jedno stanowisko przyspieszy chociaż o kilka miesięcy proces nominacji i zapobiegnie zjawisku tzw. pustych etatów _ - ocenił.
Po wprowadzeniu procedury elektronicznej każdy kandydat do objęcia stanowiska sędziego zakłada konto w systemie teleinformatycznym, a wszystkie dokumenty dotyczące powołania go na stanowisko sędziowskie - dotychczas papierowe - zastąpiono dokumentami elektronicznymi. Doręczenia dokumentów i zawiadomienia również odbywać się będą drogą elektroniczną.
Zmiany dotyczą zarówno etapu postępowania przed prezesem właściwego sądu, jak również etapu postępowania przed KRS. _ - Oszczędność czasu przeznaczonego dotąd na wysyłkę tradycyjnej korespondencji i oczekiwanie na zwrotki na pewno spowoduje przyspieszenie _ - zaznaczył sędzia Przymusiński.
Zgodnie z ustawą do dwóch tygodni został skrócony termin zawiadomienia ministra sprawiedliwości o zwolnionym stanowisku sędziowskim. Z trzech do jednego miesiąca skrócono też termin przydzielenia przez ministra stanowiska do danego albo innego sądu bądź zniesienia stanowiska.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Co dalej z ustawą o sądach. Dziś wyrok - _ Jesteśmy przygotowani na każdą sytuację _ - mówi minister sprawiedliwości Marek Biernacki. | |
Zaatakował Roberta Biedronia. Jest wyrok Mężczyzna był oskarżony przez prokuraturę o naruszenie nietykalności cielesnej polityka przez uderzenie go pięścią w twarz, kopnięcie w brzuch oraz oplucie. | |
Sądy niewydolne. 2,5 mln zaległych spraw Z danych ministerstwa sprawiedliwości wynika, że w ubiegłym roku na wokandach zalegało 2,5 miliona spraw. |