Mężczyzna rzucał wieczorem w poniedziałek petardami przez ogrodzenie Białego Domu, w kilka godzin po strzelaninie, w której zginęło 13 osób, w tym jeden z napastników - podały rzecznik tajnych służb USA.
Reakcja w mieście na petardy była błyskawiczna: na Twitterze pojawiły się wpisy o tym, że słychać strzały.
- _ Nie było strzałów przed Białym Domem _ - powiedział rzecznik Edwin Donovan. Dodał, że dziennikarzy sprzed Białego Domu zaproszono do środka, zaraz po tym, kiedy rzucone zostały petardy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tragiczny bilans strzelaniny w Waszyngtonie. Nowe doniesienia Do strzelaniny doszło w Navy Yard, nieczynnej stoczni i fabryce broni, które obecnie służą za siedzibę Dowództwa Systemów Morskich. | |
MInister obrony USA ostrzega władze Egiptu _ - Użycie przemocy oraz podjęcie niewłaściwych kroków w procesie budowania porozumienia narażają poważnie istotne elementy naszej długotrwałej współpracy wojskowej _ - poinformował Hagel. | |
Kolejna strzelanina na uczelni w USA. Czarna seria Teren kampusu został zamknięty. Na miejscu są oddziały specjalne policji. |
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: