W związku z antyimigracyjnym portalem Partii na rzecz Wolności rozważano odwołanie udziału prezydentowej Anny Komorowskiej w otwarciu sezonu w holenderskich ogrodach Keukenhof - ujawnił ambasador RP w Hadze Janusz Stańczyk. O odwołaniu wizyty Komorowskiej spekulowały holenderskie media.
Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek napisała w oświadczeniu, że wizyta Anny Komorowskiej w Holandii, z uwagi na zaistniałe okoliczności i ujawnione przez niektóre gremia przejawy dyskryminacji, była niezwykle potrzebna i ważna. _ Pierwszej Damie szczególnie zależało na rozmowie z Polakami mieszkającymi w Holandii, poznaniu ich opinii, doświadczeń i problemów dnia codziennego _ - napisała Trzaska-Wieczorek.
_ - W procesie przygotowania różne warianty były rozważane, ale anulowanie wizyty nigdy nie był rozważany serio _ - powiedział polskim dziennikarzom po ceremonii otwarcia Stańczyk. Zastrzegł, że wariant anulowania wizyty w kontekście atmosfery wokół portalu PVV był rozważany _ w sensie planów technicznych _. _ Wszystkie scenariusze były rozważane i podjęto, moim zdaniem, właściwą decyzję, którą myśmy rekomendowali _ - powiedział ambasador.
PVV utworzyła antyimigracyjny portal internetowy, na którym zbierane są donosy na pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej. Wywołał on protesty w Polsce, ponadto rezolucję potępiającą portal przyjął Parlament Europejski. Rząd Holandii oficjalnie nie potępił strony PVV, zaznaczając, że jest to wyłącznie inicjatywa partyjna.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Tulipan im. Marii Kaczyńskiej, a teraz... Tegoroczny sezon w holenderskich ogrodach Keukenhof poświęcony jest Polsce. | |
Obrażają Polaków, a Komorowska tam jedzie Politolog UW doktor Jacek Wasilewski pozytywnie ocenia wizytę Pierwszej Damy w Holandii. |