Domniemany szef komórki dżihadystów, która została rozbita w Verviers na wschodzie Belgii, nadal przebywa na wolności - powiedział belgijski minister sprawiedliwości Koen Geens. Nie zdementował pogłosek, że podejrzany może przebywać w Grecji.
Geens dodał, że zatrzymanie w sobotę czterech osób w Grecji _ nie pozwoliło jednak pochwycić tej osoby _. _ Poszukujemy jej aktywnie i mamy nadzieję, że odniesiemy sukces _ - powiedział dziennikarzom minister.
Wcześniej belgijska prokuratura podała, że sobotnie aresztowania w Atenach nie miały żadnego związku ze śledztwem w sprawie komórki dżihadystowskiej.
_ - Okazało się, że nie ma żadnego związku z (zatrzymanymi) osobami i ze śledztwem _ - oświadczył rzecznik prokuratury federalnej Eric Van Der Sypt.
Greckie źródła policyjne poinformowały w sobotę, że co najmniej cztery osoby zatrzymano tego dnia w Atenach w ramach śledztwa w sprawie komórki terrorystycznej w Belgii.
Pięć z 13 osób zatrzymanych w Belgii podczas operacji antyterrorystycznej zostało już oskarżonych o _ udział w działaniach grupy terrorystycznej _.
Trzech z tych, którym postawiono zarzuty, zostało osadzonych w areszcie śledczym. Dwóch zwolniono warunkowo. Kolejne dwie osoby - obywatele belgijscy - zostały zatrzymane we Francji. Belgia zwróci się do Francji o ich ekstradycję.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Belgijski rząd wyprowadza armię na ulice Po rozbiciu dżihadystowskiej komórki planującej zamachy, władze postanowiły rozmieścić wojsko w kluczowych miejscach. | |
Zakładnicy w Belgii. Trwa akcja policji Policja otoczyła budynek znajdujący się niedaleko portu w Gandawie. Według niektórych mediów, uzbrojeni mężczyźni wzięli jednego zakładnika. | |
Odbiorą im paszporty. Bo zostali dżihadystami Zasilanie szeregów islamskich organizacji terrorystycznych przez młodych Belgów to zjawisko, z którym belgijskie władze od wielu miesięcy starają się walczyć. |