W czwartek stołeczni radni zdecydują, czy skrzyżowanie Alej Jerozolimskich, Al. Jana Pawła II i ul. Chałubińskiego - tuż obok dworca Warszawa Centralna - będzie nosić nazwę Rondo Czterdziestolatka. Negatywnie tę propozycję zaopiniowały Śródmieście i Ochota.
Nazwa ma nawiązywać do serialu z lat 70. ub. wieku _ Czterdziestolatek _, którego główny bohater - inż. Stefan Karwowski - prowadzi budowę m.in. pobliskiego dworca Warszawa Centralna.
Z propozycją taką wystąpili radni PO. W swoim wniosku napisali, że _ serial i osoba głównego bohatera wywarły niewątpliwie ogromny wpływ na życie mieszkańców Warszawy, Polaków _. Podkreślili też, że _ tytułowy Czterdziestolatek kojarzony jest ze strategicznymi obiektami miejskimi Warszawy, w tym z dworcem PKP Warszawa Centralna _.
Projekt w sprawie nadania skrzyżowaniu nazwy Rondo Czterdziestolatka znalazł się w porządku czwartkowej sesji rady miasta. Propozycja w czerwcu zyskała pozytywną opinię Zespołu Nazewnictwa Miejskiego. Negatywnie zaopiniowały ją natomiast dwie dzielnice, na styku których położone jest skrzyżowanie - Śródmieście i Ochota.
Radni Ochoty zaproponowali, by patronem ronda został zmarły w 2006 r. płk Zbigniew Brym _ Zdunin _ - w powstaniu warszawskim dowódca _ Żelaznej Reduty _, czyli Dworca Pocztowego na rogu Żelaznej i Chmielnej.
_ Jesteśmy przekonani, że prawdziwi, choć w przeszłości wymazywani ze świadomości zbiorowej, bohaterowie, mają pierwszeństwo w honorowaniu ich nazwiskami ważnych dla Warszawy miejsc. Nie da się bowiem mierzyć tą samą miarą bohaterstwa Dowódcy Żelaznej Reduty i dokonań fikcyjnej postaci, czyli "Inżyniera Stefana Karwowskiego - Czterdziestolatka", skądinąd sympatycznego bohatera serialu telewizyjnego. Są to wartości nieporównywalne _ - napisali ochoccy radni.
Rada Śródmieścia swojej kontrpropozycji nazewniczej nie przedstawiła.
Na początku tego roku SLD proponowało, by patronem ronda przy dworcu Warszawa Centralna został Edward Gierek - I sekretarz KC PZPR w latach 1970-1980. Pomysł jednak upadł - negatywnie zaopiniował go Zespół Nazewnictwa Miejskiego i komisja nazewnicza w radzie miasta, więc projekt nie trafił na sesję rady miasta.