Poseł PSL Stanisław Żelichowski uważa, że z decyzją o powołaniu komisji śledczej trzeba zaczekać 2-3 tygodnie - do czasu, gdy ministrowie przekażą pełną wiedzę na temat afery Amber Gold. Zapowiedział, że klub PSL będzie się nad tym zastanawiał o godz. 17.
Dopytywany przez dziennikarzy o stanowisko PSL odparł: _ Zastanowimy się jeszcze _. Dodał, że pewnie pojawią się _ propozycje dotyczące jakichś modyfikacji komisji śledczej _.
Projekt uchwały powołującej komisję śledczą złożyło PiS. Jak wynika z projektu, 9-osobowa komisja śledcza miałaby m.in. zbadać prawidłowość działań organów skarbowych w odniesieniu do spółki Amber Gold.
O sprawie dyskutowali w środę na posiedzeniu klubu posłowie PSL, jednak rozstrzygnięcia nie było. Szef PSL Waldemar Pawlak mówił we wtorek, że należy poczekać na wystąpienie premiera, bo Donald Tusk przedstawi _ mocne informacje o rozliczeniu tej sprawy _. _ Wówczas będziemy mogli dokonać oceny, czy zostało to wszystko rozliczone tak jak trzeba, czy też trzeba te rozliczenia jeszcze poprawić _ - powiedział Pawlak.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy.
W czwartek Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe zdecydował, że prezes Amber Gold Marcin P. trafi na trzy miesiące do aresztu. Z wnioskiem o aresztowanie wystąpiła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, prowadząca śledztwo ws. działalności spółki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Oni zdecydują, co dalej w sprawie Amber Gold Powołania komisji domaga się cała opozycja. Miałaby zająć się sprawdzeniem postępowań prokuratury przeciwko Marcinowi P. | |
Tak tłumaczy się bohater afery taśmowej PSL Były prezes ARR Władysław Ł. powiedział przed białostockim sądem, że jego rozmowa z szefem kółek rolniczych Władysławem Serafinem była luźna i prywatna. |