Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przejścia graniczne oblężone. Gdzie najbardziej?

0
Podziel się:

Żeby dostać się do Polski z Białorusi, ostatniej nocy kierowcy ciężarówek musieli czekać nawet całą dobę.

Korki na przejściu granicznym w Medyce</br>
Korki na przejściu granicznym w Medyce</br> (PAP/Darek Delmanowicz)

Około doby musieli dziś czekać kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski na Białoruś. Na granicy z Ukrainą sytuacja zależała od przejścia granicznego w Dorohusku czas oczekiwania wynosił 22 godziny, w Hrebennem odprawy były na bieżąco.

Czas oczekiwania w kolejce ciężarówek na wyjazd z Polski na Białoruś w południe w Kuźnicy wynosił 24 godz. i stało w niej ok. 420 samochodów, w Bobrownikach - 23 godz. (400 ciężarówek), a Koroszczynie - 21 godzin (700 tirów). W Kuźnicy i Bobrownikach w kolejce czekały też samochody osobowe, odpowiednio: 1 i 5 godz. Na przejściach w Terespolu i Sławatyczach samochody i autokary odprawiane były na bieżąco.

Podlascy celnicy zwracają uwagę, że w każdy weekend ruch ciężarowy na tych przejściach rośnie. Wynika to ze specyfiki transportu towarów w tym kierunku, większość ładunków trafia bowiem do Rosji. Kierowcy chcą przekroczyć granicę w czasie weekendu, by na początku nowego tygodnia dojechać na miejsce rozładunku i przed kolejnym weekendem wrócić.

Jak zwykle dodatkowo ruch rośnie pod koniec roku, gdy firmy starają się zdążyć z realizacją kontraktów. W ubiegłym roku jego spiętrzenie miało miejsce w weekend w połowie grudnia, gdy w zimowych warunkach czas oczekiwania sięgał nawet trzech dób.

Aby poprawić sytuację kierowców w długich kolejkach, w tym roku od 10 grudnia do 10 stycznia możliwe jest uruchamianie tzw. stref buforowych na drogach przed Kuźnicą i Bobrownikami. Założenie jest takie, że gdy liczba ciężarówek dojeżdżających do przejść wzrośnie powyżej określonej liczby, kolejka jest podzielona na dwie części. W przypadku Kuźnicy - przy liczbie powyżej 550 ciężarówek, w przypadku Bobrownik - powyżej 450.

Pierwsza część kolejki jest wówczas sukcesywnie odprawiana, pozostała wstrzymywana. Rozwiązanie ma poprawić bezpieczeństwo ruchu i stworzyć kierowcom możliwość kilkugodzinnego odpoczynku, bez konieczności stałego pilnowania miejsca w kolejce.

Według danych Podlaskiego Oddziału SG, nie widać znacznie zwiększonego ruchu osobowego. W minioną sobotę na przejściach z Białorusią w regionie odprawiono (łącznie w obu kierunkach) prawie 17,7 tys. osób.

W Dorohusku, na granicy z Ukrainą, w niedzielę czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosił 22 godziny, kolejka liczyła 530 ciężarówek. Na bieżąco odprawiane były tiry wyjeżdżające przez drugie w Lubelskiem przejście graniczne z Ukrainą - w Hrebennem.

_ - Większy ruch ciężarówek związany jest ze zbliżającym się końcem roku. Taka sytuacja powtarza się corocznie. Firmy transportowe chcą maksymalnie wykorzystać posiadane pozwolenia na przekroczenie granicy, które wystawiane są na rok _ - powiedział rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki. Dodał, że obsada na przejściach granicznych została zwiększona.

Samochody osobowe i autokary na bieżąco odprawiane były na przejściach w Dorohusku, Hrebennem, Korczowej, Krościenku i Budomierzu. W Medyce na wyjazd z naszego kraju samochody osobowe czekały trzy godziny, a Zosinie musiały czekać około 8 godzin. Jest to związane z pracami modernizacyjnymi na tym przejściu, które spowodowały ograniczenie jego przepustowości o połowę; prace potrwają do stycznia.

Według Anny Michalskiej z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, w ciągu ostatniej doby podkarpackie przejścia graniczne z Ukrainą przekroczyło 38 tys. osób. _ - Był to tegoroczny rekord podróżnych odprawionych w ciągu doby przez BOSG. Wzmożony ruch graniczny obserwujemy od kilku dni. Granicę przekraczają głównie obywatele Ukrainy, którzy robią zakupy w Polsce _ - powiedziała Michalska.

Na przejściach granicznych z obwodem kaliningradzkim ruch odbywa się na bieżąco.

Czytaj więcej w Money.pl
Turyści nie będą stać w kolejkach na granicy Czas przekroczenia granicy przez turystów podróżujących autokarami nie powinien być dłuższy niż 30 minut.
Ukraina zamyka część przejść granicznych Zdaniem rosyjskiej prasy, krok ten świadczy o kontynuacji wojny handlowej między Kijowem a Moskwą.
Wojna z Koreą nie odstrasza biznesmenów? Granica w mieście Dandong między Chinami i Koreą Północną otwarta tylko dla biznesmenów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)