Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prywatyzacja Lasów Państwowych w referendum. Czy to pytanie jest potrzebne?

0
Podziel się:

PiS przekonuje, że lasy trzeba ochronić przed prywatyzacją a PO, PSL i SLD zapewniają, że już są one chronione.

Prywatyzacja Lasów Państwowych w referendum. Czy to pytanie jest potrzebne?
(pixabay/ CC0 Public Domain)

Prezydent Andrzej Duda zaproponował, by w referendum 25 października Polacy odpowiedzieli na pytanie dotyczące utrzymania dotychczasowego systemu funkcjonowania Lasów Państwowych.

PiS przekonuje, że lasy trzeba ochronić przed prywatyzacją a PO, PSL i SLD zapewniają, że już są one chronione. Premier Ewa Kopacz zapowiedziała jednak, że rozwiąże problem dodatkową ustawą. Także minister administracji Andrzej Halicki uważa, że prawną ochronę lasów można przed wyborami jeszcze bardziej wzmocnić.

- Jest możliwość doprecyzowania tego wszystkiego, co już w dokumentach mamy. Lasy Państwowe na pewno są chronione już dziś, ale jeszcze bardziej można wzmocnić te zapisy. I zobaczymy, czy PiS tę ofertę przyjmie - mówi Halicki.

Zdaniem Włodzimierza Czarzastego z SLD jest to całkowicie zbędne. - To głupie wszystko jest, bo jest ustawa z 2001 roku o zasobach naturalnych naszego kraju, która gwarantuje to, że Lasy Państwowe nie mogą być prywatyzowane. Zarówno PiS, jak i PO w tej sprawie nie znają ustaw. I dlatego robią zadymę - podkreśla Czarzasty.

Rzecznik sztabu PiS Marcin Mastalerek twierdzi jednak, że ustawy to za mało i konieczne są gwarancje konstytucyjne. - Obawiamy się, że prędzej czy później dojdzie do politycznego zamachu na Lasy Państwowe. Za grosz nie ufamy PO w sprawie prywatyzacji. Zarówno PO, jak i jej poprzedniczki, prywatyzowały na potęgę. Dlatego nie mamy powodu, by wierzyć Platformie - zaznacza.

Marszałek województwa mazowieckiego z PSL Adam Struzik uważa, że oba referenda są absurdalne i niekonstytucyjne a jedynym celem drugiego, zaproponowanego przez nowego prezydenta, jest zabezpieczenie interesów politycznych PiS. Zdaniem Adam Struzika PiS od kilku lat kreuje nieistniejące zagrożenie, że ktoś chce sprzedać lasy. - To służy tylko temu, by wywołać histeryczne reakcje ludzi. To jest bardzo niegodna gra PiS - mówi Struzik.

Senat ma rozpatrzyć wniosek prezydenta w sprawie referendum 4 września. Pozostałe dwa pytania dotyczą obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy oraz zniesienia powszechnego ustawowego obowiązku szkolnego sześciolatków i przywrócenia obowiązku szkolnego od siódmego roku życia.

Zobacz też: * *Włodzimierz Karpiński: Nie wyprzedajemy dóbr!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)