Rzecznik MSWiA Małgorzata Woźniak mówi, że jest to szczegółowy zapis działań komisji. - _ Ten dokument nie zawiera nazwisk osób, które miałyby być odpowiedzialne za katastrofę _ - podkreśla.
Na jego podstawie sporządzono raport komisji Jerzego Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej. Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego opracowała najpierw raport według reguł załącznika 13 konwencji chicagowskiej - to tak zwany raport Millera.
Równocześnie powstał także drugi protokół z badania wypadku wraz z załącznikami, który jest przewidziany w badaniach dotyczących wypadków lotniczych lotnictwa państwowego. Protokół sporządzany według wymogów wojskowych różni się od raportu _ cywilnego _ między innymi układem rozdziałów i objętością.
Dokument liczy ponad tysiąc stron. Nie zawiera on opisów dotyczących stanu ciał ofiar katastrofy i informacji wrażliwych z punktu widzenia śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Nie zawiera też nazwisk osób, które miałyby być odpowiedzialne za katastrofę.
Czytaj więcej o raporcie Millera i katastrofie smoleńskiej w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/49/t132145.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/miller;po;raporcie;ta;kwestia;nie;podlega;dyskusji;sa;dowody,111,0,883567.html) | Ta kwestia nie podlega dyskusji, są dowody Minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller powtórzył, że załoga prezydenckiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, nie chciała tam lądować. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/202/t153546.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/mak;raport;podobny;do;naszego;tylko;wnioski;niezrozumiale,157,0,883357.html) | Raport podobny, tylko wnioski niezrozumiałe Polska wersja katastrofy pod Smoleńskiem w dużej mierze jest zbieżna z raportem Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego - uważa przewodniczący Komisji Technicznej MAK Aleksiej Morozow. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/251/t20475.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/macierewicz;tu-154;targnely;dwa;wielkie;wstrzasy,156,0,882588.html) | Macierewicz: W USA poznali powód katastrofy Według analizy pracującego w USA eksperta, przyczyną katastrofy smoleńskiej były dwa wielkie wstrząsy, a nie uderzenie o brzozę. |