Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Azerbejdżanie. Przez zgony w armii

0
Podziel się:

Zebrani na placu w centrum Baku skandowali: Nie - dla zgonów w wojsku i Wojsko to nie kostnica.

Protesty w Azerbejdżanie. Przez zgony w armii
(TSGT Jim Varhegyi/DefenseImagery.mil)

60 osób zatrzymała policja w stolicy Azerbejdżanu, Baku, podczas akcji protestu z powodu licznych w ostatnich miesiącach zgonów w różnych okolicznościach żołnierzy służby zasadniczej. Policja użyła kul gumowych i armatek wodnych.

Nie poinformowano o ewentualnych poszkodowanych w wyniku działań policji, która rozproszyła kilkuset uczestników nielegalnej akcji. Władze zapowiadały, że wszelkie próby jej przeprowadzenia zostaną udaremnione.

Demonstrację zorganizowano z pomocą serwisów społecznościowych. Przyszła na nią młodzież, do której dołączyli rodzice zmarłych żołnierzy. Zebrani na placu w centrum Baku skandowali: _ Nie - dla zgonów w wojsku _ i _ Wojsko to nie kostnica _.

Władze utrzymują, że żołnierze zmarli z powodu chorób, a dwaj popełnili samobójstwo. Rodziny zmarłych jednak uważają, że mogli paść ofiarą tzw. fali.

Zachód i organizacje obrony praw człowieka zarzucają prezydentowi Azerbejdżanu Ilhamowi Alijewowi fałszerstwa wyborcze i prześladowanie dysydentów. Wszelkie protesty w tym kraju są zdecydowanie tłumione przez siły bezpieczeństwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Policja aresztowała około 40 demonstrantów Protestowali przeciwko rządowi prezydenta Ilhama Alijewa i wyrażali poparcie dla mieszkańców miasta Ismailli, w którym w tym tygodniu zdławiono protesty.
Kandydat na prezydenta zaatakowany konwój został zablokowany przy wjeździe do miasta przez 10 pojazdów, otoczony przez ponad setkę ludzi.
Możemy płacić mniej za ropę. Oto sposób Do Polski może trafiać ropa z Azerbejdżanu, ale także z Kazachstanu i Turkmenistanu - powiedział minister ds. przemysłu i energetyki Azerbejdżanu Natiq Alijew.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)