Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Hongkongu. Wciąż brak porozumienia

0
Podziel się:

Władze odwołały zaplanowane wcześniej rozmowy z prodemokratycznymi demonstrantami zarzucając im brak chęci do zgody.

Protesty w Hongkongu. Wciąż brak porozumienia
(EPA/ROLEX DELA PENA)

Władze Hongkongu odwołały zaplanowane wcześniej rozmowy z prodemokratycznymi demonstrantami zarzucając im brak chęci do zgody. Podkreśliły, że w obecnej sytuacji nie ma szans na konstruktywne rozmowy.

Do negocjacji miało dojść w piątek._ - Studenci zaapelowali o dalszy rozwój ruchu (protestu), co podkopało nasze zaufanie, a w takich warunkach nie możemy prowadzić konstruktywnego dialogu _ - powiedział przedstawiciel lokalnych władz Carrie Lam (na zdjęciu).

Wcześniej organizacje studenckie, które odgrywały kluczową rolę w protestach, informowały, że podjęły działania mające na celu rozpoczęcie rozmów z rządem na temat reform politycznych. Na te apele pozytywnie reagowały lokalne władze, które wielokrotnie zapowiadały gotowość do negocjacji z protestującymi.

Prodemokratyczne demonstracje, najpoważniejsze od kiedy Pekin przejął kontrolę nad byłą brytyjską kolonią w 1997 roku, rozpoczęły się w Hongkongu pod koniec września. Protestujący domagają się nie tylko odwołania szefa lokalnej administracji, ale także zmian w prawie wyborczym.

Hongkońscy zwolennicy demokracji ostrzegają, że Pekin stara się stopniowo zacieśniać kontrolę polityczną nad regionem. Jednym z tego przejawów ma być - ich zdaniem - sposób wybierania szefa lokalnej administracji w 2017 roku.

Po raz pierwszy w historii mieszkańcy Hongkongu będą mogli wyłonić szefa administracji w wyborach powszechnych. Wybór ma być jednak zawężony do dwóch-trzech kandydatów zatwierdzonych uprzednio przez lojalny wobec władz w Pekinie komitet nominacyjny.

Czytaj więcej w Money.pl
Hongkong: Studenci reagują na propozycje rządu Protestujący grozili, że mogą zaostrzyć protest i zacząć zajmować budynki rządowe.
Szef chińskiej administracji odpowiada protestujacym Szef chińskiej administracji zapowiedział, że nie poda się do dymisji, czego żądali od niego prodemokratyczni demonstranci.
Ważny polityk komentuje protesty w Hongkongu Szef chińskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że władze regionu mają pełną możliwość poradzenia sobie z sytuacją, działając w ramach prawa.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)