Do wrocławskiej prokuratury wpłynęło w czwartek zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, złożone przez prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza. Dotyczy inwestycji Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej na warszawskiej giełdzie.
Jak powiedziała rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Klaus, w doniesieniu Dutkiewicz chce, aby śledczy sprawdzili, czy były prezes ARAW Paweł Panczyj złamał prawo, inwestując pieniądze spółki na giełdzie bez wiedzy i zgody rady nadzorczej i głównych akcjonariuszy.
Jak donosiły dolnośląskie media, chodzi w tym przypadku o stratę blisko 1 mln 380 tys. zł z pieniędzy, które Panczyj miał zainwestować na warszawskiej giełdzie bez wiedzy akcjonariuszy ARAW.
Brak tej kwoty wyszedł na jaw 21 grudnia ubiegłego roku po przeprowadzeniu audytu ekonomicznego i prawnego zleconego przez radę nadzorczą. 27 grudnia Rada Nadzorcza ARAW odwołała w trybie pilnym Panczyja wraz z całym zarządem.
Jak powiedział rzecznik prezydenta Wrocławia Marcin Garcarz, pismo skierowane do prokuratury nie było doniesieniem o przestępstwie. "Żadne przestępstwo nie zostało w nim wskazane. Zawarta była tam jedynie prośba o sprawdzenie, czy działania Panczyja były zgodne z prawem. Prezydent wysłał to pismo jako największy akcjonariusz spółki ARAW" - powiedział Garcarz.
ARAW powstała na początku 2006 roku. Jej zadaniem jest m.in. ściąganie zagranicznych i polskich inwestorów. Obok Wrocławia akcjonariuszami spółki są przedstawiciele 12 przyległych miast i gmin, m.in. Kobierzyc, Długołęki czy Brzegu Dolnego.
Panczyj był prezesem ARAW od początku jej powstania. Wcześniej pełnił funkcję szefa zespołu ds. wspierania kluczowych inwestycji we wrocławskim urzędzie miejskim.