Zarzut publicznego znieważenia Alvina Gajadhura, rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, postawiła warszawska prokuratura Jakubowi W., jednemu z prezenterów radia Eska Rock, znanemu też z programu TVN.
Jak powiedziała wczoraj rzeczniczka praskiej prokuratury okręgowej Renata Mazur, Jakub W. nie przyznał się do winy; odmówił również składania wyjaśnień.
Taki sam zarzut pod koniec marca usłyszał drugi z prezenterów radia, Michał F. Już wtedy prokuratura chciał postawić zarzuty W., ale - jak informowała - nie stawił się.
Za publiczne znieważenie danej osoby z powodu przynależności rasowej grozi do 3 lat więzienia.
Matka Alvina Gajadhura jest Polką, ojciec Hindusem. Gajadhur od urodzenia mieszka w Polsce.
Chodzi o audycję Eski Rock z 2011 r., w której padły słowa _ Zadzwońmy do Murzyna _ i sugestie, że telefon rzecznika GITD działa w _ buszmeńskiej sieci dla czarnych _. Jak potem podkreślała Rada Etyki Mediów, _ naigrywając się z pochodzenia wywołanej publicznie osoby, dziennikarze używali m.in. zwrotów: "krajowy rejestr Murzynów", "audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział Ku Klux Klanu" _.
Początkowo śledztwo w związku z doniesieniem złożonym przez Gajadhura prokuratura umorzyła, ale pokrzywdzony skutecznie się odwołał.
Skargę Gajadhur skierował też do Rady Etyki Mediów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. REM oceniła, że doszło do drastycznej demonstracji ksenofobii, a prowadzący program znieważyli Gajadhura obraźliwymi i rasistowskimi sformułowaniami.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wojewódzki ostro narozrabiał. TVN zapłaci Niemal pół miliona zł kary ma zapłacić TVN za program Kuby Wojewódzkiego z 2008 roku. | |
Wojewódzki rasistą? Minister tonuje Bogdan Zdrojewski nie chce ingerować w skandal. | |
Wojewódzki i Figurski oskarżeni o rasizm Do KRRiT wpłynęła skarga na audycję _ Poranny WF. _ |