Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prawo aborcyjne: SLD złoży liberalizujący projekt

0
Podziel się:

Inicjatywa SLD ma związek z odrzuceniem przez Sejm projektu łagodzącego obecne przepisy, a także ze skierowaniem do dalszych prac projektu Solidarnej Polski, który je zaostrza.

Prawo aborcyjne: SLD złoży liberalizujący projekt
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Klub SLD złoży projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie, liberalizujący przepisy aborcyjne. Zakłada on legalną aborcję do 12. tygodnia, refundację środków antykoncepcyjnych i 3 prób zabiegów in vitro ze środków NFZ oraz edukację seksualną od 1. klasy podstawówki.

Jak mówiła na konferencji prasowej europosłanka Sojuszu Joanna Senyszyn, inicjatywa jej partii ma związek z odrzuceniem w ubiegłym tygodniu przez Sejm podobnego, łagodzącego obecne przepisy związane z przerywaniem ciąży, projektu autorstwa Ruchu Palikota, a także skierowaniem do dalszych prac w izbie projektu Solidarnej Polski, który zaostrza obecnie obowiązującą ustawę aborcyjną. Projekt SP poparły oprócz wnioskodawców również kluby: PiS, większość klubu PSL oraz 40 posłów PO.

- _ W ubiegłym tygodniu miało miejsce niezwykłe wydarzenie - okazało się, że PO-PiS jest niczym Lenin - wiecznie żywy i tenże właśnie PO-PiS skierował do dalszych prac projekt ustawy zaostrzającej obecnie obowiązującą ustawę dotyczącą planowania rodziny, ochrony płodu ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży _ - podkreśliła Senyszyn.

Sojusz chce więc dać posłom _ szansę rehabilitacji _, a także wesprzeć premiera Donalda Tuska. - _ Premier Tusk znalazł się w bardzo kłopotliwej sytuacji, wypowiadał się już na ten temat, że rzecz się stała zła, że klub PO nie wywiązał się z pewnych moralnych zobowiązań. Teraz jeszcze do kłopotów premiera doszedł Stadion Narodowy, który okazał się sadzawką i SLD postanowił pomóc premierowi i złożyć projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie _ - powiedziała europosłanka.

Projekt, który ma trafić do Sejmu w ciągu kilku dni, jest w dużej mierze powtórzeniem projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie, który Senyszyn - jako posłanka SLD - składała już w izbie w 2004 roku. Projekt nie został jednak rozpatrzony.

Projekt SLD dopuszcza przerywanie ciąży do 12 tygodnia. Po tym terminie aborcja byłaby możliwa tylko w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety; gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

Propozycja Sojuszu zakłada ponadto refundację środków antykoncepcyjnych i trzech prób zabiegu in vitro ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, a także edukację seksualną od 1. klasy szkoły podstawowej.

- _ Uważamy, że tego typu zmiana legislacyjna będzie nas zbliżała do Europy. Wielokrotnie już Komisja Praw Człowieka ONZ, a także Komisja Praw Gospodarczych i Społecznych zwracała Polsce uwagę, że łamiemy prawa kobiet właśnie nie zapewniając bezpiecznej aborcji _ - mówiła Senyszyn.

Jej zdaniem obecnie obowiązująca ustawa aborcyjna jest sprzeczna ze współczesnym prawodawstwem i stanowi _ instytucjonalną przemoc państwa wobec kobiet _. - _ Jesteśmy temu przeciwni i dlatego chcemy dać kobietom prawo wyboru. To wcale nie oznacza, jak mówią prawicowcy, że my popieramy przerywanie ciąży. To właśnie oni popierają przerywanie ciąży _ - oceniła europosłanka.

Przekonywała, że dla kobiety aborcja to ostateczność, a projekt Sojuszu ma poprawić dostępność środków antykoncepcyjnych i rzetelną edukację seksualną. - _ Celem naszego projektu jest zmniejszenie liczby aborcji, ale nie tych legalnych, bo ich jest około 500 rocznie, ale rzeczywistej liczby aborcji _ - zaznaczyła Senyszyn.

Sojusz liczy, że jego projekt nie podzieli losu projektu RP, a prace nad nim będą się toczyć w komisji zdrowia równolegle z pracami nad projektem SP.

Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety; jest wynikiem czynu zabronionego lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

Według danych Ministerstwa Zdrowia w 2010 roku wykonano w Polsce 641 legalnych aborcji (danych za 2011 i 2012 rok jeszcze nie ma); według szacunków organizacji pozarządowych, faktyczna liczba tych zabiegów może się wahać od 80 do nawet 200 tys. rocznie.

Czytaj więcej w Money.pl
Zalegalizowali aborcję. Trzeci na kontynencie Urugwajski Senat stosunkiem głosów 17 do 14 zalegalizował aborcję do 12 tygodnia ciąży.
Oto, co Tusk naprawdę sądzi o aborcji Zdaniem premiera przerywanie ciąży coraz częściej jest traktowane jako środek antykoncepcyjny.
Nie chce zmuszać do heroizmu. Zagłosuje... Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zadeklarował, że jest przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)