Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Poprawki do projektu reformy procedury karnej

0
Podziel się:

Sejmowa komisja ponownie zajmie się reformą procedury karnej mającą
prowadzić m.in. do skrócenia procesów.

Poprawki do projektu reformy procedury karnej
(Reporter)

Sejmowa komisja ponownie zajmie się reformą procedury karnej mającą prowadzić m.in. do skrócenia procesów. Do rządowej propozycji kluby zgłosiły we wtorek poprawki. Od uwzględnienia swych propozycji PiS i Solidarna Polska uzależniają poparcie całego projektu.

Sejm debatował we wtorek nad liczącą blisko 80 stron wersją projektu reformy przygotowaną w ciągu kilku ostatnich miesięcy przez sejmową komisję nadzwyczajną do spraw zmian w kodyfikacjach. _ Tym, co istotne w projekcie, to przede wszystkim ograniczenie przewlekłości postępowań, bo obecnie jest to bolączka, na którą zwracają uwagę obywatele _ - mówił sprawozdawca komisji Witold Pahl (PO). Dodał, że doprowadzić ma do tego m.in. stosowanie w znacznie szerszym zakresie mediacji.

Pahl zaznaczył jednocześnie, że doświadczenia innych państw wprowadzających takie rozwiązania wskazują, iż nie ulega zmianie odsetek spraw, w których zapada wyrok uniewinniający. Dlatego - jego zdaniem - nie można mówić o tym, że po reformie dojdzie do _ zachwiania równowagi stron w postępowaniu karnym _.

Przedstawiciele poszczególnych klubów podczas debaty zwracali uwagę na potrzebę uchwalenia wielu z proponowanych zmian, podkreślali jednocześnie, że nowe regulacje często mają charakter rewolucyjny. Najbardziej krytyczne zdanie wobec projektu wyraziły kluby PiS i SP.

_ Jakkolwiek trzeba przyznać, że duża część regulacji jest konieczna i dobra, to niestety jest grupa kilkunastu zmian, która powoduje, że nowelizacja bardziej sprzyja przestępcy, a nie państwu i społeczeństwu _ - mówił Bartosz Kownacki (PiS). Jego zdaniem odsetek uniewinnień po reformie może wzrosnąć z obecnych dwóch do kilkunastu procent i będzie to spowodowane wadliwą procedurą, a nie faktyczną niewinnością części oskarżonych.

Rządowy projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego oraz kilku innych ustaw obejmuje łącznie blisko 300 nowych przepisów. Propozycja jest efektem blisko dwuletnich prac komisji prawa karnego przy resorcie sprawiedliwości. Zmianie ma ulec filozofia prowadzenia procesu. Doszłoby do ograniczenia inicjatywy dowodowej sądu, co jednocześnie powiązane zostałoby z rozszerzeniem roli stron - sędzia stałby się arbitrem rozsądzającym spór między oskarżycielem a obroną, co w języku prawniczym nosi nazwę kontradyktoryjności.

Projekt po pierwszym czytaniu w zeszłym roku trafił do sejmowej podkomisji łącznie m.in. z inną - poselską propozycją dotyczącą tych kwestii - przygotowaną przez Ruch Palikota i prof. Piotra Kruszyńskiego. Propozycja ta zakładała m.in. wprowadzenie nowej instytucji sędziego ds. postępowania przygotowawczego. Podkomisja zakończyła prace pod koniec maja.

Ostatecznie sejmowa komisja ds. zmian w kodyfikacjach w drugiej połowie lipca wniosła poprawki do zaproponowanego w podkomisji tekstu; kilkanaście z nich było redakcyjnych i uściślających, jednak kilka zmieniło merytorycznie szczegóły przygotowywanych rozwiązań.

Komisja zmieniła np. granicę, od której kradzież, przywłaszczenie, czy zniszczenie rzeczy nie jest już wykroczeniem, a staje się przestępstwem. Wcześniej rząd proponował ustalenie tej granicy na konkretnej kwocie 1000 zł (obecnie jest to 250 zł). Ostatecznie komisja zapisała, by była to jedna czwarta minimalnego wynagrodzenia (400 zł, a w 2014 r. 420 zł).

Właśnie m.in. ta zmiana wzbudza sprzeciw PiS i SP. _ W jakim celu jest to robione, czy ma być zadowolona policja, że w statystykach jest mniej przestępstw. Zadaniem państwa jest chronienie własności _ - mówił Andrzej Dera (SP).

Ponadto, w ocenie PiS, niektóre z propozycji reformy _ demontują sprawowanie wymiaru sprawiedliwości _. _ Nasze poprawki dotyczą m.in. rezygnacji z modelu pseudokontradyktoryjnego oraz kwestii umożliwienia umorzenia postępowania po naprawieniu szkody bez kary dla sprawcy, z czym się nie zgadzamy _ - powiedział PAP Kownacki.

Komisja zaproponowała także, by ustawa weszła w życie 1 stycznia 2015 r. Solidarna Polska chce, aby termin wejścia w życie przepisów wydłużyć o dwa lata, co miałoby pozwolić na lepsze przygotowanie do reformy sądów i prokuratury.

Sześć poprawek do projektu zgłosił także klub PO. Mają one głównie charakter porządkujący i dotyczą m. in. kwestii udostępniania stronom akt oraz okresów przedawnień.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski zaznaczył, że omawiany projekt stanowi tylko pierwszy etap planowanej reformy i należy go rozpatrywać w kontekście innych zmian przygotowywanych w resorcie sprawiedliwości. _ Na pierwszym posiedzeniu wrześniowym Komitet Stały Rady Ministrów będzie decydował o przyjęciu nowego Prawa o prokuraturze, którego projekt mam nadzieję, że trafi do Sejmu najpóźniej w październiku _ - zapowiedział.

Kolejnym etapem reformy - jak zaznaczył wiceminister - ma być nowelizacja kodeksu karnego dotycząca kwestii wykonywania kar i zwiększająca rolę grzywien oraz ograniczenia wolności. Ostatnią częścią reformy, według planów resortu, będą regulacje dotyczące ochrony świadków.

Czytaj więcej w Money.pl
5 z 6180? Tyle poprawek do budżetu przejdzie Spośród 6180 poprawek zgłoszonych do projektu budżetu na 2013 r. komisja finansów publicznych będzie rekomendowała Sejmowi przyjęcie pięciu.
PiS przeciwny, ale większość posłów zgodna Posłowie w dzisiejszym głosowaniu zdecydowali o poszerzeniu porządku obrad Sejmu o projekt nowelizacji tegorocznego budżetu. Sprzeciwiał się temu klub PiS.
Jutro w Sejmie projekty ustaw o TK i SN Projekt nowej ustawy o TK ma stworzyć realną możliwość szybszego rozpatrywania skarg oraz nowe zasady zgłaszania kandydatów na sędziów Trybunału.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)