Paweł Poncyljusz uważa, że sejmowe komisje śledcze przestały spełniać swą rolę. W ocenie polityka PJN świadczy o tym chociażby upolitycznienie raportu końcowego komisji badającej przyczyny śmierci Barbary Blidy.
Szef klubu poselskiego Polska Jest Najważniejsza powiedział na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że formuła sejmowych komisji śledczych się wypaliła. W jego ocenie w ostatniej kadencji stały się one elementem walki wyborczej. Poncyljusz nie zgadza się również z tezą komisji naciskowej, która sugerowała, że grupa osób chciała wpływać na służby specjalne i prokuraturę.
- _ Pan poseł Czuma jest chyba najbliższy prawdy, pełnej prawdy chyba nigdy nie poznamy. Ale takie pohukiwanie i żądanie drastycznych rozliczeń wydaje mi się, że nie ma na to odpowiednich dokumentów _ - mówi Poncyljusz.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI PAWŁA PONCYLJUSZA:
Paweł Poncyljusz uważa, że wzrost gospodarczy nie jest zasługą rządu Donalda Tuska, a działalności polskich przedsiębiorców. Uważa, że koalicja PO-PSL niepotrzebnie _ wypina pierś do orderów _. W ocenie Poncyliusza to przedsiębiorcy są siłą napędową państwa i dlatego powinno się im maksymalnie ułatwić działalność. PJN opowiada się m.in. za wprowadzeniem bardziej przejrzystego systemu podatkowego i ubezpieczeniowego.
Więcej o komisjach śledczych w Money.pl