Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska podpisała ACTA. Niemcy jeszcze nie

0
Podziel się:

Minister administracji i cyfryzacji chce wrócić do konsultacji społecznych, przed ratyfikacją tej kontrowersyjnej umowy.

Polska podpisała ACTA. Niemcy jeszcze nie
(Radek Pietruszka/PAP)

Ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz podpisała dziś w siedzibie MSZ Japonii umowę ACTA. _ - *ACTA nie zmienia w żaden sposób polskiego prawa * _- stwierdził minister administracji i cyfryzacji Michał Boni po spotkaniu z Donaldem Tuskiem.

aktualizacja 09:02

Jak poinformował radca prasowy ambasady RP w Tokio Radosław Tyszkiewicz, dokument podpisali też ambasadorowie pozostałych państw UE z wyjątkiem Cypru, Estonii, Słowacji, Niemiec i Holandii. Dwa ostatnie państwa opóźniły moment podpisania z powodów proceduralnych i uczynią to w terminie późniejszym.

Ambasador Polski Jadwiga Rodowicz podpisała dokument na mocy upoważnienia udzielonego jej 24 stycznia przez premiera Donalda Tuska. Podpisanie układu ACTA odbyło się w Tokio ponieważ Japonia jest jego depozytariuszem.

_ - Nasza zgoda nie oznacza jednak automatycznie jego przyjęcia w Polsce - _powiedział Boni. To nie przekonało jednak internautów, którzy wczoraj wyszli tłumnie na ulice polskich miast. Protestowali między innymi mieszkańcy Kielc, Katowic, Wrocławia, Bydgoszczy i Krakowa. Ten ostatni marsz zgromadził ponad 15 tysięcy osób.
Gowin przeciwny, Boni zapowiada przegląd prawMinister cyfryzacji Michał Boni jest zdania, że przed ratyfikacją umowy ACTA należy wyjaśnić wszelkie wątpliwości, jakie budzi ten dokument. Polska podpisała w Japonii umowę ACTA, mającą ułatwić walkę z piractwem w internecie oraz handlem nielegalnymi kopiami towarów. Michał Boni mówił w Salonie Politycznym Trójki, że jego resort kilkakrotnie sugerował ministerstwu kultury, by rozszerzył konsultacje w sprawie umowy z organizacjami pozarządowymi.

- _ Wiem, że niektóre z tych środowisk go opiniowały, jakoś nie udało się. Jeśli mam poczucie niezrealizowania swego zadania, to właśnie w tym obszarze, szczególnie na tym przełomie, zmianie mojej funkcji, że nie udało się dopilnować. Dlatego wydaje mi się, że trzeba do tych konsultacji wrócić _- powiedział Boni.

POSŁUCHAJ MICHAŁA BONIEGO:

Minister cyfryzacji mówił, że dokument był jawny, opublikowany na stronie internetowej. Zdaniem Boniego, dobrym wyjściem na przyszłość w takich sytuacjach byłyby konsultacje online.

- _ Skoro podpisaliśmy ACTA, to teraz powinniśmy zadbać o to, żeby wyjaśnienia tego dokumentu, tak żeby rozwiać szereg mitów, przegląd prawa dotyczący wolności w internecie, żeby jasno powiedzieć, że nie ma żadnej intencji polskiego rządu, żeby ograniczać wolności w internecie powinniśmy przeprowadzić. Pan premier powiedział jasno we wtorek, mówiąc o tym, że nie uruchomi procesu ratyfikacji, jeśli te wszystkie kwestie nie będą wyjaśnione _ - powiedział Boni.

POSŁUCHAJ MICHAŁA BONIEGO:

Przeciwko podpisaniu ACTA byli także politycy, w tym Jarosław Gowin. Jego zdaniem dokument budzi wiele kontrowersji, m.in. _ czy środki karne, które daje, są współmierne do skali problemu _. W jego ocenie _ polskie przepisy są wystarczające w tym zakresie _.

Michał Boni przekonywał z kolei, że intencją rządu polskiego nie jest zmienianie czegokolwiek w przepisach prawnych dotyczących funkcjonowania internetu i internautów. Zapewnił, że intencje polskiego rządu wychodzą naprzeciw oczekiwaniom internautów, dotyczących wolności i szerszego stosowania technik cyfrowych do różnego rodzaju konsultacji, działania społecznego, stanowienia prawa i organizowania publicznej dyskusji.

W jego ocenie trzeba dokonać przeglądu prawa związanego z wolnością w internecie. _ - Najbliższe tygodnie powinniśmy poświęcić na ruch do przodu, przegląd prawa, m.in. prawa telekomunikacyjnego i innych przepisów prawnych, np. związanych z prawem karnym _ - powiedział Boni. Jak mówił minister, w ciągu tygodnia rząd powinien wskazać obszary, _ nad którymi warto się zastanawiać, aby toczyć dalszą dyskusję dotyczącą utrzymania, a nawet wzmocnienia swobód w internecie _.

Niczego nie ukrywali?Minister kultury Bogdan Zdrojewski zdecydowanie zaprzeczył zarzutom, że polski rząd pracował nad umową ACTA w trybie niejawnym. _ - Rząd polski - jako jeden z grupy państw - od samego początku domagał się jawnego procedowania nad tym dokumentem _ - podkreślił. _ - Stanowisko rządu w tej materii zostało sformułowane 25 listopada 2009 roku i brzmiało następująco: rząd domaga się jawności w procedurze negocjacji porozumienia ACTA _ - zaznaczył minister kultury.

Jak poinformował, w maju 2010 roku napisał pismo do 27 podmiotów w Polsce z informacją o pracy nad umową ACTA w trybie jawnym i prośbą o uwagi, a 24 czerwca 2011 roku dokument znalazł się na stronie internetowej sejmowej komisji do spraw Unii Europejskiej.

Zdrojewski podkreślił, że lista prawie 30 organizacji i instytucji z maja 2010 roku nie jest jedynym wykazem podmiotów, które zostały o ACTA poinformowane. - _ Informowaliśmy o niej i korespondowaliśmy z wieloma innymi podmiotami, ale też osobami fizycznymi, które się do nas w tej sprawie zwracały _ - powiedział.

ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jego nazwę można przetłumaczyć jako _ porozumienie przeciw obrotowi podróbkami _, dotyczy jednak ochrony własności intelektualnej w ogóle, również w internecie. Zdaniem obrońców swobód może prowadzić do blokowania w internecie różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem. Rada UE decyzję o podpisaniu ACTA podjęła podczas polskiej prezydencji na posiedzeniu 15-16 grudnia 2011 z udziałem ministrów rolnictwa i rybołówstwa, pod przewodnictwem Marka Sawickiego.

czytaj więcej o ACTA w Money.pl
Wyrwane znaki, uszkodzone samochody. Przeciw ACTA Kibice, uczniowie, a nawet dzieci wyglądające na 10-12 lat - to uczestnicy manifestacji w Kielcach.
Musimy przyjąć ACTA? Gowin się sprzeciwił Zdaniem ministra sprawiedliwości, _ polskie przepisy są wystarczające w tym zakresie _.
Przeszedł wniosek PiS w sprawie ACTA Marszałek Ewa Kopacz stwierdziła, że nie ma potrzeby przeprowadzania w tej samej sprawie debaty plenarnej.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)