Policyjni antyterroryści obezwładnili mężczyznę, który zamknął się, wraz z żoną i synem, w swoim mieszkaniu we wsi Trzebule (Lubuskie) i groził, że wysadzi je w powietrze. Podczas policyjnej akcji nikt nie odniósł obrażeń.
Rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny przekazał, że negocjacje z 46-latkiem trwały od kilku godzin. W mieszkaniu mężczyzna przebywał z żoną i 13-letnim synem. Cały czas groził, że wysadzi lokal przy użyciu butli z gazem.
- _ Kontakt z nim był utrudniony, nie potrafił określić swoich żądań. Z uwagi na dobro jego bliskich zapadła decyzja o rozwiązaniu siłowym. Do mieszkania weszli antyterroryści, którzy błyskawicznie obezwładnili 46-latka i wyprowadzili go na zewnątrz. Podczas operacji nikt nie odniósł obrażeń _ - powiedział Konieczny.
Policja nie podaje na razie motywów działania mężczyzny. Konieczny zapowiedział, że trafi on do policyjnego aresztu, a sprawa będzie wyjaśniana pod nadzorem prokuratora.
Zgłoszenie o desperacie wpłynęło na policję w niedzielę około godz. 17. Zanim 46-latek zaczął grozić i zamknął się w mieszkaniu z żoną i synem, lokal opuściła jego 16-letnia córka.
Przez kolejne godziny na miejscu zdarzenia była policja, straż pożarna i pogotowie. Osoby z drugiego z mieszkań znajdujących się w tym samym budynku były poproszone o opuszczenie swojego domu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Groźny terrorysta odpowie za kradzież bułek Funkcjonariusze zatrzymali groźnego przestępcę - Sylwestra A.. Mężczyzna w latach 90. terroryzował Kraków podkładając ładunki wybuchowe w centrum miasta. | |
Antyterroryści z zarzutami. Pomylili piętra Szukając groźnego przestępcy, funkcjonariusze poturbowali niewinnych ludzi, bo pomylili piętra. | |
Antyterroryści podejrzani o brutalne pobicie Czterech policjantów z Wielkopolski podejrzanych jest o pobicie mężczyzny i przekroczenie uprawnień. |