Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policja chce się bronić przed oskarżeniami o przekraczanie uprawnień. Pomogą mminikamery?

0
Podziel się:

Policjanci doszli do wniosku, że jeżeli są nagrywani przez obywateli, to powinni dysponować własnym materiałem.

Policja chce się bronić przed oskarżeniami o przekraczanie uprawnień. Pomogą mminikamery?
(DrabikPany/CC BY 2.0./flickr)

Komenda Główna Policji chce, aby wszystkie akcje i interwencje policyjne - także te dotyczące na przykład przemocy domowej - były rejestrowane. Miałoby się odbywać dzięki minikamerom, w które zostaliby wyposażeni funkcjonariusze. Propozycje takiego rozwiązania przedstawione już zostały MSW.

Jak powiedział komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński, rejestrowanie miałoby pomagać funkcjonariuszom w sytuacjach spornych, w których są oskarżani o przekraczanie uprawnień podczas interwencji.

_ - Bardzo chcielibyśmy, by była taka możliwość i wydaje się, że mamy coraz większe poparcie, także własnego środowiska. Policjanci chyba doszli już do tego, że jeżeli mogą być i są permanentnie nagrywani przez obywateli, to powinni dysponować własnym, niezależnym materiałem - tak, by móc go wykorzystać np. w postępowaniach skargowych _ - zaznaczył komendant.

Jak wyjaśnił, bywa, że podczas policyjnej akcji nie ma świadków, jest tylko funkcjonariusz i osoba, wobec której taka interwencja jest podejmowana. _ Nie ma obiektywnego, niezależnego materiału, który broniłby funkcjonariusza. Co gorsza, zdarzają się przypadki, że policjanci sami próbują rejestrować takie zdarzenia, np. na swój telefon, dla własnego bezpieczeństwa _ - wyjaśnił Działoszyński.

Obecnie, zgodnie z prawem, funkcjonariusze mają możliwość rejestracji przeprowadzanych przez siebie czynności w miejscu publicznym lub w sytuacji, gdy zostanie to wcześniej zgłoszone i włączone - w ramach Kodeksu postępowania karnego - do protokołu np. z zatrzymania.

_ - Musimy mieć podstawę prawną do podejmowania takich działań w przestrzeni prywatnej. Pracujemy nad tym. Na razie jest taka możliwość jedynie w sytuacji nagrywania czynności procesowej, a przecież interwencje policyjne nie zawsze mają taki charakter _ - wyjaśnił Działoszyński.

Ponieważ szef policji nie ma możliwości samodzielnego zgłaszania inicjatywy legislacyjnej, wystąpił w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych. _ Przeanalizowaliśmy przepisy, powołałem zespół, od antyterrorystów po prawników. Ustaliliśmy, że są obszary, gdzie to robiliśmy i robimy, ale nie do przejścia są dla nas sfery prywatne _ - podkreślił.

Jak miałoby to wyglądać w praktyce? Według Działoszyńskiego policjanci biorący udział w interwencji mogliby być wyposażeni np. w małe kamery przypięte do mundurów, które rejestrowałyby zarówno obraz, jak i dźwięk. _ - Oczywiście są różne możliwości techniczne, w zależności od tego ile jest na to ma pieniędzy - albo jest rejestracja na urządzeniu, które się ma na sobie albo jest to przesyłane gdzieś do serwera i odkładane w bazach. To jest już kwestia rozwiązań technicznych _ - dodał.

W kamery wyposażona jest już m.in. partia paralizatorów, które trafiły do funkcjonariuszy. Od momentu, kiedy paralizator zostaje odbezpieczony, rejestrowana jest cała interwencja policjanta. KGP chce, by tego typu sprzęt miał każdy policyjny patrol interwencyjny.

Czytaj więcej w Money.pl
Kradł benzynę. Ten sam sposób zadziałał na 18 stacjach - _ Człowiek ten jest nam dobrze znany _ - potwierdziła policja.
Wypadek policyjnej awionetki. Są ranni Do wypadku doszło w gminie Rudna na Dolnym Śląsku podczas patrolowania terenu.
Zuchwały napad na luksusowy sklep w Paryżu Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)