Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pochód pierwszomajowy na Placu Czerwonym. "Putin ma rację"

0
Podziel się:

W czasach ZSRR właśnie tutaj odbywały się wielkie parady wojskowe.

Pochód pierwszomajowy na Placu Czerwonym. "Putin ma rację"
(PAP/EPA)

8/9

fot: PAP/EPA

Około 100 tys. ludzi wzięło udział w pierwszomajowym pochodzie na Placu Czerwonym w Moskwie - poinformowało rosyjskie MSW. Coroczny marsz z okazji Święta Pracy odbył się w tym miejscu po raz pierwszy od rozpadu ZSRR w 1991 r.

Pochód zorganizowały związki zawodowe, a na jego czele szedł mer Moskwy Siergiej Sobianin. Uczestnicy nieśli rosyjskie flagi, balony w kolorach białym, niebieskim i czerwonym, a także transparenty z napisami: _ Jestem dumny z mojego kraju _, _ Putin ma rację _.

Niektóre transparenty i przemówienia przedstawicieli związków zawodowych nawiązywały do przyłączenia ukraińskiego Krymu do Rosji w marcu, po referendum, które Kijów i społeczność międzynarodowa uznały za nielegalne. _ Pojedźmy na wakacje na Krym _, _ Moskwa-Sewastopol, miasta bohaterów _ - głosiły transparenty.

100 tysięcy ludzi na Placu Czerwonym w Moskwie

  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/100-tysiecy-ludzi-na-placu-czerwonym-w-moskwie-g717675.html)

W tym roku władze w Moskwie zgodziły się na zorganizowanie pochodu na Placu Czerwonym, kilka kroków od Kremla. W czasach ZSRR właśnie na tym placu 1 maja odbywały się wielkie parady wojskowe i pochody przed radzieckimi przywódcami.

Czytaj więcej w Money.pl
Szef rosyjskiego MSZ szuka poparcia w Peru Tymczasem prorosyjscy separatyści, których władze Ukrainy określają mianem terrorystów, przygotowują się do referendum niepodległościowego, które chcą przeprowadzić 11 maja.
W święto pracy podziękują Putinowi za Krym Po raz pierwszy od wielu lat pochód pierwszomajowy związków zawodowych wkroczy na Plac Czerwony.
Władimir Putin nagradza "zielone ludziki" Gospodarz Kremla ponownie potwierdził, że na półwyspie w trakcie referendum byli rosyjscy żołnierze, ale nie ujawni ich nazwisk. Prezydent przekonuje też, że obecność rosyjskich żołnierzy nie wpłynęła na wynik głosowania.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)