Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Piskorski usłyszy zarzuty fałszowania dokumentów

0
Podziel się:

Chodzi o podrobiony podpis antykwariusza, któremu polityk miał sprzedać antyki.

Piskorski usłyszy zarzuty fałszowania dokumentów
(PAP/Jacek Turczyk)

Paweł Piskorski usłyszy dziś zarzut posługiwania się sfałszowanym dokumentem - zapowiada _ Polska The Times _. Sprawa dotyczy umowy sprzedaży dzieł sztuki z 1997 roku. Według nieoficjalnych źródeł, chodzi o podrobiony podpis antykwariusza na dokumencie.

Zarzut ma postawić Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Według nieoficjalnych informacji radia, jednym z dowodów jest to, że Piskorski nie rozpoznał na zdjęciu antykwariusza, któremu miał sprzedać antyki, a jego podpis pod umową sprzedaży był podrobiony.

Według biegłych grafologów nie zgadza się z podpisami antykwariusza na innych dokumentach.

Skarbówka prześwietla Piskorskiego

Na tym jednak nie kończą się problemy byłego prezydenta Warszawy. Izba Skarbowa, która kwestionuje w rozliczeniach podatkowych kwoty pochodzące ze sprzedaży przedmiotów antykwarycznych w 1997 roku, naliczyła Piskorskiemu kilkaset tysięcy domiaru podatkowego.

ZOBACZ TAKŻE:Piskorski: Zarzuty wobec mnie - polityczne
Teraz zamierza wnieść o kasację decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w listopadzie ubiegłego roku uchylił decyzję o naliczeniu podatku. Urzędnicy fiskusa zamierzają powołać się na wyniki prokuratorskiego śledztwa.

Umowa z 1997 roku dokumentuje dochód Piskorskiego w wysokości ponad 900 tysięcy złotych. Polityk posłużył się dokumentem w 2001 roku, kiedy kontrolował go Urząd Skarbowy z warszawskiej Woli. Dlatego prokuratorzy uważają, że sprawa się nie przedawniła.

Według Piskorskiego prokuratura działa na zlecenie polityczne, a on sam jest niewinny.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)