Pinior: Millerowi pomyliły się epoki

Pinior był jako eurodeputowany członkiem specjalnej komisji, badającej istnienie w Europie tajnych więzień amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej. W Pierwszym Programie Polskiego Radia oświadczył, że wie o istnieniu dokumentu, regulującego działanie tajnego ośrodka CIA na terytorium Polski:

- _ Jestem w posiadaniu wiadomości, że istnieje dokument, podpisany przez premiera polskiego rządu, a który reguluje funkcjonowanie tajnego ośrodka CIA na terytorium państwa polskiego. Ten dokument jest do tego stopnia szczegółowy, ze jest w nim nawet klauzula, która zajmuje się problemem co zrobić, jeżeli tam się pojawią zwłoki _- mówi Pinior.

(Źródło: IAR)

Pinior nie odpowiedział jednak na pytanie, czy widział ten dokument, twierdząc, że sprawa jest objęta klauzulą tajności. Dodał, że w 2006 roku, gdy w Polsce byla delegacja komisji Parlamentu Europejskiego, ówczesny koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann odczytał ten dokument w obecności ówczesnego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry.

Sporządzono z tego stenogram, choć ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości informował delegację, że w Polsce nie ma więzień CIA. Zdaniem bylego eurodeputowanego, dokument jest teraz w posiadaniu polskich władz.

Józef Pinior oświadczył, że w Polsce działał za zgodą rządu tajny ośrodek CIA. Przyznał jednak, że komisja, której był członkiem, nie znalazła na to _ twardych _ dowodów. Zdaniem Piniora, odpowiednie polskie władze powinny wyjaśnić sprawę i ujawnić wyniki dochodzenia. Dodał, że przedstawił posiadane informacje prokuraturze, gdy był przesłuchiwany jako świadek w sprawie tajnych więzień.

Komentując wypowiedź Leszka Millera, który oświadczył, że w Polsce nie było tajnych więzień, a Piniora nazwał kłamcą i łajdakiem, były eurodeputowany powiedział, że Millerowi pomyliły się epoki historyczne.