W teorii pomysł wydaje się spełnieniem marzeń wielu rodziców, który nie zawsze mogą znaleźć miejsce w przedszkolach dla swoich dzieci. W praktyce oznacza katastrofę dla samorządowych budżetów.
Ministerstwo chce, aby miejsce w przedszkolu należało się już każdemu trzylatkowi, a godzina pobytu dziecka w placówce miałaby kosztować symboliczna złotówkę. _ - To kolejny prezent rządu fundowany w kieszeni samorządów _ - mówi Anna Korfel-Jasińska z krakowskiego magistratu.
Dodaje, że dotacja proponowana przez rząd, jest na _ żenująco niskim poziomie _. Ministerstwo szacuje, że za 3 lata przedszkola będą otrzymywać dopłatę 1400 złotych za każde dziecko. - _ Problem w tym, że utrzymanie malucha w krakowskim przedszkolu kosztuje prawie 4 razy tyle _ - mówi Anna Okońska-Walkowicz, wiceprezydent Krakowa. Dodaje, że aby zrealizować ten projekt będzie trzeba dołożyć 72 miliony.
Pomysł rządu krytykuje Małgorzata Jantos, radna Platformy Obywatelskiej. _ - Samorząd pęknie. W tej chwili wydajemy już jedną trzecią budżetu na edukację _ - mówi Jantos. Dlatego samorządowcy apelują do rządu, aby jeszcze raz przemyślał projekt przedszkolnej ustawy. Temat ustawy przedszkolnej będzie poruszany na wspólnej komisji rady ministrów i samorządów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Będą nowe miejsca dla dzieci. Tu płyną miliony Prawie 31 milionów złotych przekazał samorząd województwa kujawsko-pomorskiego na tworzenie nowych miejsc w przedszkolach. | |
Głodówka posła pomogła? Będą zmiany Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann:_ - Zmiany poprawią sytuację zakładów opiekuńczo-leczniczych. Pozwolą zapłacić część świadczeń z pomocy społecznej _. | |
Nowe prawo. Rodzi się dziecko, sadzisz drzewo W sobotę wchodzi w życie ustawa, zgodnie z którą w każdym mieście narodziny dziecka i adopcję należy uczcić posadzeniem drzewa. |