_ - Działająca w Kolumbii partyzantka FARC jest wciąż gotowa do walki, a doniesienia o jej znacznym osłabieniu są nieprawdziwe _ - podkreślił jeden z przywódców grupy, w * *opublikowanym dziś * *nagraniu. Tego samego dnia w ataku FARC zginęło siedmiu żołnierzy.
W nagraniu wideo, najprawdopodobniej z 24 marca, Marquez zaznaczył, że osoby wieszczące koniec FARC są w błędzie. Jego rebelianci _ starają się pozyskiwać solidarność ludzi z całego świata _ na rzecz swojej walki - dodał.
Marquez, a właściwie Luciano Marin Arango, należy do Sekretariatu, organu przywódczego FARC. W marcu prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos ocenił, że partyzantów znacznie osłabiły niedawne ataki wojska. Zginęło w nich ponad 60 członków FARC.
W kilka godzin po publikacji filmu co najmniej siedmiu żołnierzy zginęło z rąk FARC w ataku na punkt kontrolny w prowincji Choco na północnym zachodzie kraju. Zginęło również trzech rebeliantów.
Tydzień temu FARC uwolniła 10 policjantów i żołnierzy, którzy w niewoli spędzili po kilkanaście lat. Miał to być krok do zakończenia blisko 50-letniego konfliktu w Kolumbii. Jednak rząd odmawia rozpoczęcia dialogu do czasu uwolnienia przez FARC wszystkich więźniów. Szacuje się, że może to być nawet około stu osób.
Założona w 1964 roku FARC, czyli Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii, jest wpisana na listę organizacji terrorystycznych w USA i Europie. Obecnie jej liczebność szacuje się na ok. 8 tys. ludzi, w porównaniu z 20 tys. za najlepszych dla organizacji lat. W 2008 roku FARC zaczęła stopniowo uwalniać więźniów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Partyzanci uwolnili zakładników po 14 latach Uwolnienie więźniów może w przyszłości otworzyć nowy rozdział w negocjacjach władz z FARC na temat zakończenia konfliktu w Kolumbii. | |
Obiecali, że przestaną porywać cywilów FARC ogłosiła na stronie, że uwolni 10 ostatnich jeńców, funkcjonariuszy kolumbijskich sił bezpieczeństwa. | |
25 lat więzienia dla Wiktora Buta to wyrok polityczny Sąd skazał w Nowym Jorku skazał uchodzącego za największego i najbardziej poszukiwanego przemytnika broni na świecie Rosjanina w na 25 lat więzienia i grzywnę w wysokości 15 mln dolarów. Prokuratura domagała się dożywocia. |