Pakiet onkologiczny. Dolnośląska Rada Lekarska popiera protest

Jak powiedział prezes Jacek Chodorski, DRL popiera protesty środowisk lekarskich - w tym Federacji Porozumienie Zielonogórskie, zrzeszających lekarzy POZ. Powodem sprzeciwu jest złe przygotowanie oraz warunki kontraktowania na 2015 rok. Samorząd obawia się z tego powodu załamania systemu opieki zdrowotnej w Polsce._ _

_ - Chcę podkreślić, że nie jesteśmy przeciwko pakietowi onkologicznemu. Chcemy leczyć pacjentów, ale również i być odpowiedzialni za pacjenta. Nie damy się skonfliktować z pacjentami, jak wielokrotnie ministerstwo zdrowia próbowało to z lekarzami uczynić przy okazji innych protestów _ - dodał Chodorski. Prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski podkreślił, że po kilkunastu spotkaniach w resorcie zdrowia _ strony są coraz bliżej kompromisu _.

_ - Kolejne spotkanie w poniedziałek po świętach, ale nie można wykluczyć, że po 1 stycznia ponad połowa lekarzy z POZ nie podpisze aneksów do kontraktów i ich gabinety będą zamknięte _ - powiedział Krajewski.

Jego zdaniem, o ile wprowadzenie pakietu onkologicznego od stycznia jest już przesądzone, to mogą np. zostać czasowo uchylone niektóre jego rozwiązania. _ - Może być tak, że realizujemy to, co przepisy nakazują, ale np. zawieszamy współczynnik rozpoznawalności nowotworów i stosujemy go dopiero od lutego czy od marca _ - ocenił Krajewski.

Zdaniem prezesa, trzeba również znaleźć sposób i środki na to, _ by fala pacjentów nie zalała lekarzy POZ _. _ - Pacjenci, którzy dotychczas byli leczeni w innych segmentach, po prostu sparaliżują nas. To ogromny, dodatkowy nawał obowiązków _ - mówił Krajewski. Konsultant wojewódzki ds. chirurgii onkologicznej i ordynator Oddziału Chirurgii Onkologicznej I Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu Marek Bębenek zaznaczył, że w pakiecie onkologicznym nie uwzględniono leczenia pewnych nowotworów, np. raka skóry.

_ - My, jako placówka się przygotujemy, ale na pewno stracą nasi pacjenci. DCO już teraz np. negocjuje z hostelami, ponieważ zmniejszono środki na hospitalizacje w ramach radioterapii _ - dodał Bębenek. Przewodniczący Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia Dolnego Śląska Wiktor Wolfson powiedział, że tak wielki projekt, jakim jest pakiet onkologiczny wprowadzany jest bez odpowiedniego budżetu.

_ - Dokonano tylko przegrupowań, bo do POZ przesunięto diagnostykę z poziomu szpitali. To przerzucanie kosztów i jednocześnie odpowiedzialności. Fundusze na to są zbyt małe, ale to nie problem NFZ czy ministerstwa zdrowia _ - mówił Wolfson.

W myśl przepisów, które mają wejść w życie od początku przyszłego roku, lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) będą mieli poszerzony katalog badań diagnostycznych, które mogą zlecić po to, aby szybciej wykrywać choroby nowotworowe. Lekarze POZ mają się wykazać większą czujnością onkologiczną i zakładać pacjentom z podejrzeniem nowotworu Karty Pacjenta Onkologicznego, uprawniające ich do szybkiej ścieżki diagnostyki i terapii onkologicznej bez limitów. Po zakończeniu leczenia onkologicznego pacjenci mają wracać pod opiekę lekarzy POZ.