Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Organizacje pozarządowe apelują o podpisanie konwencji dot. przemocy

0
Podziel się:

Ich zdaniem wypowiedzi najwyższych przedstawicieli rządu, nie powinny utrwalać nieprawdziwych stereotypów.

Organizacje pozarządowe apelują o podpisanie konwencji dot. przemocy
(photo-service.europarl.europa.eu)

_ Gabinet Cieni Kongresu Kobiet _ oraz organizacje zrzeszone w _ Koalicji na rzecz Równych Szans _ apelują do rządu o podpisanie Konwencji Rady Europy ws. zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

[na zdjęciu prof. Danuta Huebner]

Konwencja ma m.in. chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Nakłada na państwa takie obowiązki, jak zapewnienie oficjalnej infolinii dla ofiar przemocy działającej przez całą dobę, odpowiedniej liczby schronisk i ośrodków wsparcia.

Przygotowanie procedur przesłuchań chroniących przed wtórną wiktymizacją. Zbieranie danych na temat przestępstw z uwzględnieniem płci. Aby ratyfikować konwencję, Polska musi m.in. zmienić przepisy dotyczące trybu ścigania gwałtu, który obecnie ścigany jest na wniosek ofiary, a nie z urzędu.

Na tle konwencji doszło do sporu pomiędzy pełnomocniczką rządu ds. równego traktowania Agnieszką Kozłowską-Rajewicz, która uważa, że dokument należy jak najszybciej ratyfikować, a ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem, który widzi w nim _ wyraz ideologii feministycznej _, służący _ zwalczaniu tradycyjnej roli rodziny i promowaniu związków homoseksualnych _. Jego zdaniem niektóre zapisy konwencji są sprzeczne z konstytucją.

Opinie te wywołały oburzenie m.in. _ Gabinetu Cieni Kongresu Kobiet _. _ Elementem godności każdego obywatela i każdej obywatelki jest wolność od przemocy. Prawem kobiet jest żądać aktywnej polityki państwa gwarantującej tę wolność _ - napisała w imieniu _ Gabinetu Cieni _ prof. Danuta Huebner.

Podkreśliła, że kobiety, które przeciwstawiają się przemocy jednostkowej i zbiorowej, oczekują od swojego państwa, że je wesprze w tych wysiłkach i nie będzie _ poprzez wypowiedzi najwyższych przedstawicieli rządu utrwalać nieprawdziwych stereotypów i oczekiwań na temat kobiet i ich osobistych ról społecznych _.

Dodała, że przyjęcie konwencji jest _ niezbywalnym obowiązkiem prawnym i moralnym _ Polski. Przypomniała, że premier Donald Tusk w trakcie spotkania z _ Gabinetem Cieni _ 7 marca zadeklarował, że konwencja będzie podpisana.

_ Podpisanie Konwencji i jej wdrożenie w ramach przepisów państwa polskiego będzie stanowić jasną wskazówkę dla wszystkich organów państwa, że przemoc wobec kobiet musi być traktowana w każdym przypadku poważnie jako naruszenie praw obywatelskich i porządku wartości obowiązującego w sferze publicznej, które skutkuje interwencją odpowiednich instancji wymiaru sprawiedliwości _ - napisała Huebner.

Także _ Koalicja na rzecz Równych Szans _ skupiająca 45 organizacji pozarządowych działających na rzecz praw człowieka oraz równego traktowania (m.in. Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, Helsińską Fundację Praw Człowieka, Amnesty International) wystosowała w piątek pismo w tej sprawie.

W liście do premiera Koalicja wyraziła oburzenie wypowiedziami Gowina oraz wiceministra sprawiedliwości Michała Królikowskiego podważającymi zasadność podpisania i ratyfikacji konwencji. Zdaniem podpisanych pod listem organizacji takie zachowanie może doprowadzić do bagatelizowania tematyki przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć i - pośrednio - do legitymizowania tego zjawiska.

_ Zaniepokoiło nas głęboko, iż resort sprawiedliwości podważa tak fundamentalne kwestie jak równouprawnienie płci i walka ze szkodliwymi stereotypami, które są główną przyczyną nierówności prowadzących niejednokrotnie do przemocy (fizycznej, psychicznej, seksualnej i ekonomicznej) _ - czytamy w liście Koalicji.

Organizacje członkowskie Koalicji nie godzą się na _ wprowadzanie przez kierownictwo resortu sprawiedliwości opinii publicznej w błąd poprzez twierdzenie, że konwencja zobowiązuje Państwa Strony do walki z tradycyjną rodziną _. _ Pragniemy podkreślić, że są to postanowienia, które wychodzą naprzeciw konieczności walki ze szkodliwymi stereotypami, które prowadzą do przemocy ze względu na płeć, a nie, jak twierdzi kierownictwo MS, do zwalczania tradycyjnego modelu rodziny _ - przekonuje Koalicja.

Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej została przedstawiona do podpisu w maju 2011 r. w Turcji. Do tej pory podpisało ją 19 państw, w tym Turcja, jako jedyne państwo, już ją ratyfikowała. Polska jeszcze nie podpisała konwencji.

W zeszłym tygodniu kobiety z organizacji katolickich zaapelowały do rządu, aby nie ratyfikował konwencji. Ich zdaniem zaproponowane w dokumencie środki godzą w tradycję i religię, antagonizują płcie i mogą wzmagać agresję.

Na początku marca premier Donald Tusk mówił, że - choć będzie to jeszcze wymagało _ trochę dyskusji _ - konwencja niebawem zostanie przedstawiona do ratyfikacji.

Czytaj więcej w Money.pl
Jeśli bicie kobiet to tradycja, to trzeba je bić O tym, co w rodzinie i kraju najważniejsze pisze Maciej Czujko.
Gowin dostał plakietkę. Chodzi o bicie kobiet - _ Klub docenił heroizm ministra Gowina w tym zakresie i nawet z tego względu przygotowaliśmy dla niego honorową plakietkę SP _ - zaznaczył Jaki.
Premier ujawnia plany rządu w sprawie in vitro - _ Spór ideologiczny o ilość zamrożonych zarodków mniej mnie jakoś ekscytuje _ - powiedział Donald Tusk.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)