Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Organizacja Interights pozywa Polskę do ETPC w sprawie Zubajdy

0
Podziel się:

Inny zarzut sformułowany w 87-stronicowym powództwie dotyczy celowego przeciągania śledztwa, co zdaniem Interights sprzyja utracie dowodów i zacieraniu śladów przez służby bezpieczeństwa.

Organizacja Interights pozywa Polskę do ETPC w sprawie Zubajdy
(Prebranac/Dreamstime)

Więziony w Guantanamo Abu Zubajda za pośrednictwem międzynarodowej organizacji praw człowieka Interights pozwał Polskę przed Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu pod zarzutem nieprzeprowadzenia należytego śledztwa w jego sprawie.

Na stronie internetowej Interights napisano, że według skargi, złożonej we wtorek, polskie władze - zarówno przez swoje postępowanie, jak i uchybienia, w tym zgodę na działalność w kraju tajnego więzienia i umożliwianie tajnych lotów z Abu Zubajdą do Polski i z jej terytorium - są odpowiedzialne za wiele naruszeń jego praw.

Organizacja poinformowała, że współpracuje z polskim prawnikiem Bartłomiejem Jankowskim, charytatywną brytyjską organizacją prawniczą Reprieve oraz amerykańskimi prawnikami Zubajdy, Josephem Marguliesem i Brentem Mickumem.

_ - Polskie władze nie wdrożyły niezależnego śledztwa, nie współpracowały z międzynarodowym dochodzeniem w sprawie nielegalnego transferu więźniów i tzw. outsourcingu tortur i nie przeprowadziły dogłębnego, skutecznego i właściwego postępowania karnego _ - twierdzi Interights w swym powództwie do ETPC.

Inny zarzut sformułowany w 87-stronicowym powództwie dotyczy celowego przeciągania śledztwa, co zdaniem Interights sprzyja utracie dowodów i zacieraniu śladów przez służby bezpieczeństwa.

Na początku lutego pełnomocnik Zubajdy, mec. Bartłomiej Jankowski informował, że wstępna skarga w sprawie Zubajdy została złożona w Strasburgu 28 stycznia. Jak wyjaśniał, _ istotą skargi jest przewlekłość polskiego postępowania i brak nadziei na jego rzeczywiste zakończenie; złożenie skargi nie było warunkowane emocjami, tylko oceną sposobu prowadzenia śledztwa _.

Bezpaństwowca pochodzenia palestyńskiego Abu Zubajdę aresztowano w Pakistanie 28 marca 2002 roku, skąd przewieziono go do Tajlandii, gdzie - jak twierdzi - był _ królikiem doświadczalnym _, na którym CIA testowała swoje techniki przesłuchań.

Kiedy został aresztowany, Amerykanie twierdzili, że jest _ numerem 3 lub 4 _ w hierarchii Al-Kaidy. Jest przekonany, że właśnie dlatego technice waterboarding (podtapiania) był poddany 83 razy w ciągu miesiąca, a przez 11 dni z rzędu pozbawiano go snu.

Abu Zubajda twierdzi, że po kilku miesiącach wraz z innym więźniem - Saudyjczykiem Abd al-Rahimem al-Nashirim - został przewieziony do jednego z tzw. czarnych miejsc CIA w Starych Kiejkutach, gdzie miał przebywać od 5 grudnia 2002 roku do 23 września 2003 roku.

Następnie był więziony w innych tajnych więzieniach CIA w różnych państwach, w tym w latach 2005-2006 na Litwie. Władze litewskie pozwał do ETPC w osobnym powództwie. Od 2006 roku przebywa w Guantanamo. Władze USA nie twierdzą już, że był członkiem Al-Kaidy, ani nawet, że wiedział o operacjach tej organizacji. Jest więziony, choć nie postawiono mu zarzutów.

Prawnicy Abu Zubajdy doszli do wniosku, że dochodzenie polskich władz prokuratorskich _ miało ograniczony zasięg, było tajne i nie dało żadnych rezultatów _ - komentuje sprawę organizacja Reprieve, która jest partnerem Interights.

Reprieve twierdzi, że _ polskie władze dysponują większością informacji wspierających twierdzenia Abu Zubajdy _, ale utrudniają dostęp do tych informacji. _ Wszystko wskazuje na brak postępu w dochodzeniu i realnej perspektywy, że Abu Zubajda może liczyć w Polsce na zadośćuczynienie _ - uważa Reprieve, która występuje m.in. w obronie więźniów Guantanamo i ofiar tortur.

Wcześniej Reprieve napisała w swoim raporcie, że Abu Zubajda trafił do Polski na pokładzie samolotu Gulfstream z numerem N63MU, którego operatorem była firma Airborne Inc. Maszynę wyczarterowała współpracująca z rządem USA firma Dyncorp Systems and Solutions wykupiona następnie przez Computer Sciences Corporation. Szczegóły te wyszły na jaw w postępowaniu przed sądem nowojorskim w 2011 roku.

W marcu 2012 roku polskie media podały wiadomość o postawieniu byłemu szefowi służb wywiadowczych Zbigniewowi Siemiątkowskiemu zarzutów obejmujących m.in. pogwałcenie prawa międzynarodowego, bezprawne pozbawienie wolności i stosowanie kar cielesnych.

Czytaj więcej w Money.pl
Były minister do więzienia. Dostał 3,5 roku za... Na trzy i pół roku pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze został dziś skazany były wiceminister spraw wewnętrznych Białorusi Jauhien Połudzień.
Polacy liderem bardzo niechlubnego rankingu Wśród obywateli państw Europy Środkowej i Wschodniej, którzy odbywają kary pozbawienia wolności w Wielkiej Brytanii, największą grupę stanowią Polacy.
Polska zagrożona? Będziemy musieli milczeć Taką możliwość rozważał szef BBN, po tym jak Trybunał odtajnił część dokumentów ze skargi Abd al-Rahima al-Nasziriego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)