Lekarze chcą, by Centralne Biuro Antykorupcyjne zbadało, jak ustalona została cena leku dla niemowląt. Chodzi o Nutramigen, czyli odżywkę zastępującą mleko. Stosuje się ją u dzieci, które nie tolerują mleka krowiego.
Ministerstwo Zdrowia odpiera korupcyjne zarzuty Stowarzyszenia Lekarzy Praktyków, którzy w tej sprawie powiadomili CBA. Rzecznik Ministerstwa Agnieszka Gołąbek informuje, że ustalanie ceny specyfiku odbyło się w sposób przejrzysty i zgodny z przepisami. - _ Nadrzędnym celem było zapewnienie dostępności tego produktu dla dzieci z alergią pokarmową - _podkreśla.
Stowarzyszenie uważa jednak, że to co najmniej dziwne. - _ Ministerstwo najpierw mówi, iż trzeba oszczędzać i negocjuje z firmami farmaceutycznymi ceny leków, a później w przypadku Nutramigenu ceny podwyższa - _ mówi prezes Stowarzyszenia Jacek Przybyło.
Lekarze uważają, że obecnie NFZ dopłaca do Nutramigenu 1 ponad dwa razy więcej niż w ubiegłym roku, a do Nutramigenu 2 prawie trzy razy więcej.
CBA sprawę analizuje. Rzecznik Jacek Dobrzyński poinformował, że może to potrwać nawet kilkanaście tygodni.