Ponad 100 tys. Amerykanów podpisało się pod petycjami na stronie Białego Domu, wzywającymi do umożliwienia ich stanom odłączenia się od USA po reelekcji Baracka Obama. Przoduje Teksas, w którym zebrano ponad 25 tys. podpisów.
Większość z 20 stanów, których mieszkańcy podpisują się pod petycjami, głosowała w wyborach prezydenckich 6 listopada na republikańskiego rywala Obamy, Mitta Romneya. Petycje zamieszczone są w prowadzonym przez Biały Dom serwisie _ We the People _.
Największą popularnością cieszy się petycja w Teksasie, w którym Romney uzyskał przewagę 15 punktów procentowych nad urzędującym prezydentem. Pod tekstem, w którym wspomniane są _ rażące naruszenia _ praw Amerykanów, podpisało się ponad 25 tys. ludzi. Jest to próg, od którego Biały Dom zobowiązał się ustosunkować do petycji.
Autorzy petycji w większości powołują się na Deklarację Niepodległości. Z kolei mieszkańcy Georgii odwołali się do wojny secesyjnej i oświadczyli, że _ tak jak w 1860 roku Południe odłączyło się od Unii, tak w 2012 roku stan Georgia chciałby odłączyć się od USA _.
Amerykańskie media zwracają uwagę, że choć ponowny wybór Obamy nie jest formalnie wskazany jako powód lawiny wniosków, to wszystkie one zostały zamieszczone po zeszłotygodniowych wyborach.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Obama zmiażdżył Romneya. Bierze Florydę Prezydent wygrał ok. 74 tysiącami głosów i zgarnął 29 głosów elektorskich. | |
Kubańczycy coraz częściej stawiają na Obamę W przeszłości kubańscy imigranci-naturalizowani obywatele USA, którzy przybyli tam po rewolucji na Kubie, masowo głosowali na Republikanów. |