Do zdarzenia doszło w środkowym Egipcie, we wsi w prowincji (muhafazie) Sauhadż.
W budynku gromadzone było paliwo dotowane przez państwo, w celu dalszej sprzedaży na czarnym rynku.
W Egipcie rządowe dotacje do paliw, a także żywności, są poważnym obciążeniem dla budżetu. Sprzedaż paliwa silnikowego jest racjonowana, rozwija się nielegalny handel paliwem, a także przemyt.
Czytaj więcej w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: