Była szefowa departamentu zajmującego się wydawaniem koncesji na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce Ewa Z. pomimo zatrzymania jej przez ABW nadal pozostaje pracownikiem ministerstwa środowiska.
W dzień zatrzymania została ponownie zatrudniona jako radca w tym samym departamencie. Jako pierwsza informację tę podała TVN 24.
W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową rzecznik prasowa ministerstwa Magda Sikorska powiedziała, że Ewa. Z przebywa na razie na urlopie.- _ Jest nadal zatrudniona w ministerstwie jednak na innym niż dotychczas stanowisku. W związku z zatrzymaniem nie piastuje już stanowiska dyrektora, z którego została zdjęta, ale nie zwolniona do czego nie ma podstaw prawnych _ - poinformowała rzeczniczka.
Magda Sikorska zapewnia, że po powrocie z urlopu Ewa Z. na pewno nie będzie pracowała w tym samym departamencie. Rzecznik ministerstwa informuje również, że nie jest prowadzone żadne postępowanie dyscyplinarne.
- _ Jest prowadzone postępowanie przez prokuraturę, która dysponuje całym materiałem dowodowym możliwym do zbadania tej sprawy. Nadrzędne jest postępowanie prokuratorskie _ - wyjaśnia Sikorska.
Magda Sikorska podkreśla, że dopiero ostateczne ustalenia prokuratury będą wiążące dla ministerstwa i wówczas będą podejmowane decyzje personalne.
W sumie zarzuty korupcyjne usłyszało siedem osób, wśród nich dwoje podwładnych Ewy Z. Za łapówki urzędnicy ministerstwa pomagali prywatnym firmom w pisaniu wniosków o koncesje na poszukiwania gazu łupkowego. Później te same osoby rozpatrywały wnioski, które sami przygotowywali.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Korupcja w wojsku. Łapówki za remonty Dwie osoby same zgłosiły, że dawały łapówki za możliwość wykonywania prac remontowo-budowlanych na rzecz Wojskowej Administracji Koszar w Białymstoku. | |
Gaz łupkowy już w tym roku. Zobacz gdzie Na niekonwencjonalnym paliwie, mieszkańcy zaoszczędzą co najmniej kilkaset złotych rocznie. | |
Zaskakujący sondaż ws. gazu łupkowego Wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych w listopadzie na reprezentatywnej próbie 1000 osób przedstawiono w Lublinie. |