Dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej otrzymało nakaz opuszczenia terytorium Polski - poinformowała rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały.
_ - Do wojewody wpłynął wniosek Straży Granicznej, która na podstawie m.in. wyroku sądowego potwierdzającego fakt zakłócenia porządku podczas imprezy masowej stwierdziła, że dalszy pobyt cudzoziemców zagraża porządkowi publicznemu. W takich przypadkach wojewoda na podstawie ustawy o cudzoziemcach podejmuje decyzje o wydaleniu. Tę decyzję realizuje Straż Graniczna _ - wyjaśniła rzeczniczka. Decyzje dotyczące tych dwóch obywateli Rosji mają rygor natychmiastowej wykonalności.
Jak poinformowała rzeczniczka, obcokrajowcy zostali zatrzymani przedwczoraj przez Nadwiślański Oddział Straży Granicznej i skazani za udział w zamieszkach oraz wbiegnięcie na murawę Stadionu Narodowego podczas meczu Polska-Rosja, który rozegrano kilka dni temu. _ - W postępowaniu sądowym przyznali się do zarzucanych im czynów _ - poinformowała Ivetta Biały.
Wydaleni obcokrajowcy mają zostać wpisani przez szefa Urzędu ds. Cudzoziemców do wykazu osób niepożądanych oraz Systemu Informacyjnego Schengen na okres 5 lat - w tym czasie nie będą mogli wjechać do krajów strefy Schengen.
Do pierwszych bijatyk między pseudokibicami oraz starć chuliganów z policją doszło jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu Polska-Rosja - podczas marszu rosyjskich kibiców, którzy spod dworca kolejowego Warszawa-Powiśle przechodzili mostem Poniatowskiego na Stadion Narodowy. W czasie samego meczu grupy chuliganów przeniosły się do centrum, w okolice Strefy Kibica, a potem w rejon Starego Miasta i ronda de Gaulle'a.
W zabezpieczeniu Warszawy w dniu meczu Polska-Rosja wzięło udział około 7 tysięcy policjantów. Funkcjonariusze do powstrzymania chuliganów użyli m.in. armatek wodnych, gazu pieprzowego i w kilku przypadkach broni gładkolufowej. Po zajściach przed, w trakcie i po meczu zatrzymano ponad 180 osób. Większość to Polacy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Robili zadymę? Rząd im nie przepuści Uczestnicy wtorkowych _ zadym _ w Warszawie nie mogą spać spokojnie, ponieważ będą dalsze zatrzymania - zapewnił dzisiaj rzecznik rządu Paweł Graś. | |
Tego nie dało się uniknąć. Ranni policjanci Przy takiej skali i tylu tysiącach kibiców, nie można do końca wyeliminować chuligaństwa - twierdzi były szef MSWiA Grzegorz Schetyna. | |
184 osoby zatrzymane po burdzie w stolicy _ Polska kibolska! Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę! _- takie hasła skandowali pseudokibice. |