Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Muzeum Zbrodni Komunistycznych powstanie w Warszawie?

0
Podziel się:

Bronisław Komorowski zaproponował dziś konkretne lokalizacje, gdzie takie obiekt mógłby powstać.

Muzeum Zbrodni Komunistycznych powstanie w Warszawie?
(prezydent.pl/GFDL)

Na cmentarzu wojskowym na Powązkach odnaleziono szczątki ofiar terroru komunistycznego. Mówił o tym prezydent Bronisław Komorowski, który odwiedził miejsce prac ekshumacyjnych, prowadzonych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej.

Prezydent powiedział, że odnalezienie szczątków pomordowanych przynosi ulgę, ale z drugiej strony poczucie niedosytu, że stało się to dopiero teraz. Ludzie, mordowani przez komunistyczne organy bezpieczeństwa publicznego w latach 1945-1956, byli chowani na tak zwanej _ Łączce _. Prezydent przypomniał, że wkrótce po obaleniu komunizmu postawiono tam pomnik pomordowanych, choć nie było pewności, iż rzeczywiście tam spoczywają.

Bronisław Komorowski podkreślił, że Polska jest jednym z niewielu państw dawnego bloku radzieckiego, w którym nie ma muzeum zbrodni komunistycznych.

- _ Będę usilnie starał się, aby w wyniku współdziałania z panem ministrem Jarosławem Gowinem, ale również z władzami Warszawy, takie miejsce powstało. To może być albo więzienie na Rakowieckiej, gdzie ci ludzie byli rozstrzeliwani i wieszani, albo kazamaty pod Ministerstwem Sprawiedliwości, gdzie kiedyś był Urząd Bezpieczeństwa Publicznego _ - powiedział prezydent.

Prezydent podkreślił, że prace ekshumacyjne muszą być kontynuowane, trzeba też ustalić tożsamość pomordowanych. Istnieją przypuszczenia, że w _ Kwaterze na Łączce _ pochowano generała Augusta Emila Fieldorfa _ Nila _ i rotmistrza Witolda Pileckiego. Bronisław Komorowski wyraził wdzięczność Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Instytutowi Pamięci Narodowej za poszukiwania szczątków pomordowanych.

Czytaj więcej w Money.pl
Te zmiany w prawie dotkną setek tysięcy Prezydent podpisał nowelizację ustawy o rehabilitacji zawodowej i zatrudnieniu niepełnosprawnych. Uszczelnia system wsparcia zatrudnienia tych osób.
"Nie ma wolności bez wielobarwności" - _ Niech w tym marszu staną obok siebie ludzie różnych poglądów. Niech połączy ich wspólna idea suwerenności, silniejsza niż jakiekolwiek podziały i różnice _- namawiał powstańców Komorowski.
Jak Polacy oceniają pracę prezydenta i Sejmu? CBOS zauważa, że praca prezydenta jest aprobowana przez ogromną większość zwolenników PO, SLD, a także PSL.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)