Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mucha "sprawnie" tłumaczy się z biletów na Madonnę

0
Podziel się:

Pani minister tłumaczy, że nie ma w tej sprawie żadnej afery.

Mucha "sprawnie" tłumaczy się z biletów na Madonnę
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Chodzi o cztery tysiące wejściówek, które Narodowe Centrum Sportu podległe ministerstwu kupiło na koncert Madonny na Stadionie Narodowym.

Joanna Mucha tłumaczy, że nie ma w tej sprawie żadnej afery. Jak mówi bilety kupiło nie ministerstwo, a spółka zarządzająca stadionem. Przyznaje jednak, że transakcja była klapą i obwinia za nią poprzedni zarząd NCS - _ Firma , która już ze mną nie współpracuje i ludzie, którzy już nie współpracują z nami. To dokładnie oni są winni tego, że w sposób absolutnie nieprofesjonalny zajęli się tym tematem _.

Minister sportu przyznała, że w tej sprawie do ministerstwa zwrócił się Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznej i przygotowywana jest pisemna odpowiedź. Joanna Mucha dodała, że jeśli zajdzie taka potrzeba będzie do dyspozycji prokuratury.

Prokuratura bada już sprawę sześciu milionów złotych, którymi ministerstwo sportu dofinansowało koncert Madonny na Stadionie Narodowym. Dotacja miała się zwrócić, ale według raportu NIK resort stracił na tej operacji prawie pięć milionów złotych.

Czytaj więcej w Money.pl
Mucha odpiera zarzuty NIK: Mieliśmy zamknąć Stadion? - Środki z rezerwy były przeznaczone na cały rok 2012 - mówiła na konferencji prasowej.
"Decyzja o koncercie Madonny była słuszna" - _ Gdybym nie wydała tych pieniędzy, oskarżono by mnie o zmarnowanie szansy na promocję Stadionu _. Tak tłumaczy się Joanna Mucha.
Ci ludzie zapłacili już swoimi głowami Próby inwestowania przez minister sportu, by Stadion Narodowy nie przynosił strat i nie stał pusty, bronią się od strony zdrowego rozsądku - uważa premier Donald Tusk.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)