W przeciwieństwie do zakończonej właśnie misji ISAF, żołnierze nie będą już walczyć z talibami, będzie ich też znacznie mniej. W skład nowej misji _ Resolute Support _ wchodzą również Polacy.
Nowa misja _ Resolute Support _ liczy ponad 12 tysięcy żołnierzy, czyli dziesięć razy mniej niż w latach ubiegłych, gdy w Afganistanie stacjonowały liczne kontyngenty państw NATO. Wśród państw uczestniczących w nowej operacji są przede wszystkim Stany Zjednoczone, ale także Włochy, Niemcy i Bułgaria.
Żołnierze nie będą już walczyć z talibami. _ - Będziemy szkolić żołnierzy, policjantów i urzędników. Będziemy koncentrować się na najważniejszych sprawach: planowaniu, budżecie, edukacji, przejrzystości i odpowiedzialności przed prawem _ - zapowiada w rozmowie z Polskim Radiem dowódca nowej misji amerykański generał John Campbell.
W skład misji _ Resolute Support _ wchodzi także 150 Polaków stacjonujących w bazach Bagram i Gamberi. _ Trzon kontyngentu stanowią żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich i 10. Brygady Logistycznej z Opola _ - informuje dowódca polskiego kontyngentu pułkownik Wojciech Marchwica.
Żołnierze znacznie rzadziej niż do tej pory będą wychodzić z baz. Nie będą szkolić szeregowców, ale wyższą kadrę dowódczą. Jedynie Amerykanie będą mieć uprawnienia, by w wyjątkowych sytuacjach uczestniczyć w akcjach bojowych.
Nowa misja NATO ma potrwać dwa lata.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Co zmieniła misja w Afganistanie Międzynarodowe wojska były w Afganistanie przez 13 lat. | |
Poska ściąga Rosomaki i broń do kraju - _ Mamy już 99,51 procent zrealizowanego zadania _ - dodaje dowódca zmiany, pułkownik Adam Słodczyk. | |
Wyślemy wojska do krajów bałtyckich? Na Litwę Polska wyśle cztery samoloty MiG-29 i do 100 żołnierzy i pracowników wojska. |