Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister obrony. Obserwatorzy OBWE dotrą do Berlina

0
Podziel się:

Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen poinformowała, że zwolnieni
przez separatystów w Słowiańsku obserwatorzy wojskowi z krajów OBWE przylecą w sobotę wieczorem na wojskowe lotnisko Tegel w Berlinie.

Minister obrony. Obserwatorzy OBWE dotrą do Berlina
(dirk@vorderstrasse.de/CC/Flickr)

Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen poinformowała, że zwolnieni przez separatystów w Słowiańsku obserwatorzy wojskowi z krajów OBWE przylecą dziś wieczorem na wojskowe lotnisko Tegel w Berlinie.

Na pokładzie samolotu Luftwaffe przybędą do Berlina nie tylko czterej obywatele Niemiec, lecz także członkowie zespołu obserwatorów z Polski, Czech i Danii. _ - Moi koledzy, ministrowie z tych krajów, planują przyjazd do Berlina, by powitać ich i towarzyszyć im w podroży do krajów ojczystych _ - powiedziała von der Leyen na konferencji prasowej w budynku niemieckiego MSZ w Berlinie.

Szefowa resortu obrony, która rozmawiała wcześniej z niemieckim członkiem zespołu - Axelem Schneiderem, podkreśliła, wśród porwanych oficerów panowała _ doskonała atmosfera _ i że byli oni na bieżąco informowani o przebiegu negocjacji z porywaczami.

Von der Leyen podkreśliła, że misja wojskowych inspektorów była _ potrzebna i ważna _. Jak zaznaczyła, szczególnie w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie obecność neutralnej instytucji, jaką jest OBWE, jest ważnym wkładem w przejrzystość sytuacji na Ukrainie. Część niemieckich mediów uznała wysłanie wojskowych inspektorów w rejon Słowiańska za prowokację wobec Rosji.

Uczestniczący w konferencji szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier podkreślił, że wśród uwolnionych osób są nie tylko inspektorzy z krajów zachodnich, lecz także oficerowie ukraińscy.

Powtórzył ocenę z wydanego przed południem oświadczenia, że krwawe zamieszki w Odessie są tragedią, która powinna stać się sygnałem alarmowym dla wszystkich stron konfliktu na Ukrainie. Zaapelował do nich o powstrzymanie się od przemocy i rezygnację z wojennej retoryki.

Steinmeier ostrzegł, że jeśli akty przemocy nie zostaną powstrzymane teraz, _ może nadejść moment, gdy rozwoju wypadków nie da się już zatrzymać _. Minister zaapelował do wszystkich stron na Ukrainie, by przestały _ dolewać oliwy do ognia _. Jak zaznaczył, ważny jest też dobór słów. _ Agresywna retoryka wojenna pogarsza tylko sytuację _ - oświadczył szef niemieckiego MSZ.

Von der Leyen i Steinmeier podziękowali zespołowi negocjatorów OBWE, który prowadził rozmowy z separatystami w Słowiańsku. Wymienili także specjalnego wysłannika Kremla na Ukrainę Władimira Łukina.

W piątek na skutek zamieszek oraz pożaru w siedzibie związków zawodowych w Odessie zginęło łącznie 46 osób, a rannych zostało ponad 200. Ukraina i Rosja obarczają się wzajemnie odpowiedzialnością za te wydarzenia.

Czytaj więcej w Money.pl
Steinmeier: Negocjacje na "wrażliwym" etapie Szef niemieckiej dyplomacji wezwał wszystkie strony konfliktu do wstrzemięźliwości, by nie narazić na szwank wyników tych rozmów.
Walki na wschodzie Ukrainy. Rosjanie uderzą? Moskwa stawia kolejne warunki i oskarża zakładników z OBWE o łamanie prawa. Samozwańczy mer Sławińska: są moimi gośćmi.
Polskie władze wzywają do natychmiastowego uwolnienia Polaka. Separatyści chcą wymiany Mer Słowiańska zapowiedział, że dzisiaj na pewno nie dojdzie do wypuszczenia zakładników.
Niepokojące sygnały ws. porwanych obserwatorów Bundeswehrze nie udało się dotąd nawiązać kontaktu z grupą obserwatorów uprowadzonych i przetrzymywanych przez prorosyjskich separatystów w Słowiańsku.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)