Mięso z martwych bądź chorych zwierząt, z ubojni w okolicach Białej Rawskiej, trafiało do firm z pięciu województw. Tak wynika z ustaleń prokuratury rejonowej w Rawie Mazowieckiej.
Wkrótce właściciele tych firm zostaną przesłuchani - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Chodzi o co najmniej szesnaście przedsiębiorstw różnej wielkości, z województw: łódzkiego, mazowieckiego, dolnosląskiego, wielkopolskiego i śląskiego.
W piątek właściciel ubojni, 43-letni Piotr M. opuścił areszt - na konto rawskiego sądu wpłynęło bowiem 150 tysięcy złotych kaucji.
Dzisiaj prokuratura skierowała w tej sprawie zażalenie do sądu okręgowego w Łodzi - według śledczych konieczne jest aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące, ze względu na obawę mataczenia, a także grożącą mu wysoką karę.
Właściciel ubojni usłyszał zarzuty oszustwa i naruszenia przepisów karnych ustawy o ochronie zdrowia zwierząt. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wykryli leki w hamburgerach i klopsikach Dotychczas w Portugalii służby sanitarne przejęły ponad 80 ton produktów spożywczych fałszowanych końskim mięsem. | |
Żołnierze karmieni nieświeżym mięsem? O podejrzeniu popełnienia przestępstwa na terenie zakładów, polegającego na niewłaściwym gospodarowaniu przeterminowanym towarem, powiadomiono Prokuraturę Okręgową. | |
Jest reakcja Unii na mięsne oszustwa Po skandalu z deklarowaniem mięsa końskiego jako wołowiny Komisja Europejska chce wiosną zaproponować, aby we wszystkich krajach UE obowiązywały takie same kary za fałszowanie mięsa. |