Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Marszałek Sejmu nie wybiera się do Kijowa

0
Podziel się:

W radiowej Trójce Ewa Kopacz wyraziła pogląd, że nie poleci tam też prezydium sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Na zdj. Ewa Kopacz
Na zdj. Ewa Kopacz (Reporter Poland)

W radiowej Trójce Ewa Kopacz wyraziła pogląd, że nie poleci tam też prezydium sejmowej komisji spraw zagranicznych. Mówiła, że odpowiada za bezpieczeństwo parlamentarzystów, a samo bycie dla bycia w Kijowie niczego nie zmieni.

Pomysł, by Polska okazała solidarność Ukrainie i wysłała tam misję, pojawił się wśród posłów opozycji. Z kolei o przygotowywaniu wizyty posłów z komisji spraw zagranicznych mówił jej szef Grzegorz Schetyna.

Marszałek Kopacz powiedziała, że w ukraińskiej stolicy polska ambasada nie może zapewnić delegacjom bezpieczeństwa. Zapewniła jednak, że pojedzie tam, gdy będzie potrzebna tam wymierna pomoc ze strony Sejmu, na przykład gdy trzeba będzie mówić o ustawach zwalczających korupcję czy usprawniających system samorządowy.

Pytana, czy wyobraża sobie obecnie współpracę z rosyjską Dumą Państwową, powiedziała że w polityce nigdy nie można mówić _ nigdy _ i trzeba zawsze pamiętać o interesach polskich obywateli.

Marszałek Kopacz liczy też na zmianę w poglądach Władimira Putina. _ Dajmy mu szansę, ja mam nadzieję, że on zrozumie, że demokracja jest rzeczą najcenniejszą, o którą warto się bić i może tę demokrację również warto krzewić u siebie w kraju _ - powiedziała marszałek Sejmu.

Marszałek Kopacz nie chciała powiedzieć, czy będzie wspierać starania posłów opozycji o zorganizowanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w sprawie Ukrainy. Dodała, że czeka na argumenty w tej sprawie.

Czytaj więcej w Money.pl
Kijów prosi USA, Unię i NATO o pomoc Ukraińskie MSZ poprosiło o pomoc w zapewnieniu ochrony obiektów jądrowych na swoim terytorium.
Putin polecił konsultacje w sprawie Ukrainy Rosyjski prezydent polecił przeprowadzenie konsultacji z zagranicznymi partnerami, w tym z MFW, w sprawie okazania pomocy finansowej Ukrainie, włączając w to konsultacje w tej sprawie z krajami G8.
Nasze karetki w Kijowie W Kijowie brakuje ponad 30 karetek pogotowia, bo zostały zniszczone, również celowo, podczas starć Berkutu z protestującymi na Majdanie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)