Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Manifestacja niewidomych: w Polsce wciąż brakuje dla nas udogodnień

0
Podziel się:

Według nich w Polsce wciąż jest brak udogodnień dla osób z tą niepełnosprawnością.

Manifestacja niewidomych: w Polsce wciąż brakuje dla nas udogodnień
(abalcazar/iStockphoto)

_ My nie widzimy nic, a wy - czy widziecie nas _ - pod tym hasłem manifestowali w czwartek, przed wejściem do Sali Kongresowej w Warszawie, niewidomi i niedowidzący. Według nich w Polsce wciąż jest brak udogodnień dla osób z tą niepełnosprawnością.

Manifestację zorganizowała Fundacja Szansa. Jak mówił jej prezes Marek Kalbarczyk, jako osoba niewidząca nie miałby szans na dotarcie i wejście do Sali Kongresowej. _ Czy niewidomy może trafić do urzędu miasta albo urzędu skarbowego? Czy może czuć się bezpiecznie w sklepie? To są problemy bardzo podstawowe, aż głupio je wyliczać _ - mówił dziennikarzom.

_ Niewidomy, bez przewodnika i lektora nic nie może, żyje w izolacji w domu _ - podkreślił. Jego zdaniem, w Polsce - w stosunku do innych krajów - bardzo niewiele się zmienia dla niewidomych. _ Jak jedziemy do Pekinu czy Hongkongu, to są tam ścieżki naprowadzające, wypukłe mapy, plany miejsc. Wiemy, gdzie jest wejście, bramka, kasa, peron _ - wyliczał.

Tymczasem w Polsce - nawet w stolicy - brakuje udźwiękowienia w budynkach użyteczności publicznej, nie ma ostrzeżeń, specjalnych kolorów dla niedowidzących, ścieżek naprowadzających - plastikowych linii, które są montowane przy ulicy, wzdłuż której niewidomy może iść.

_ Wszędzie, gdzie są obiekty użyteczności publicznej powinny być informatory dźwiękowe, żeby niewidomy wiedział, gdzie są drzwi, a nie musiał ich macać. Trzeba ustalić prawo, że jak jest niewidomy w sklepie, to nie tylko ma prawo przyjść z psem przewodnikiem, ale ekspedientki są przeszkolone i wiedzą, jak się zachować. Dlaczego jako niewidomy nie mogę pójść do sklepu i czegoś kupić? Dlaczego muszę iść z przewodnikiem? _ - pytał Kalbarczyk. Za konieczne uznał dostosowanie szkół do potrzeb dzieci niedowidzących czy niewidomych, bo teraz - twierdził - odsyłają je do szkół specjalnych.

Według prezesa fundacji, na dostosowanie przestrzeni publicznej dla niewidomych nie trzeba wcale wielkich środków - kilka, kilkanaście tysięcy złotych. Według szacunków Szansy dla Niewidomych w Polsce jest ok. 15 tys. niewidomych; niewidomych i bardzo źle widzących - ok. 100 tys., a osób, które mają problemy ze wzrokiem, czyli na co dzień im to przeszkadza jest 1 - 1,2 mln.

Fundacja Szansa dla Niewidomych zatrudnia 40 osób, w większości niewidomych i niedowidzących, współpracuje z nią ok. stu ekspertów różnych dziedzin. Istnieje od 23 lat.

Czytaj więcej w Money.pl
Stan wyziębionego dwulatka coraz lepszy Chłopiec oddycha samodzielnie i ma kontakt z rodzicami i lekarzami.
Chorzy w Polsce żyją 10 lat krócej niż... Głównym problemem w leczeniu mukowiscydozy w Polsce jest brak dostępu do opieki kompleksowej i wielodyscyplinarnej.
"Litwa bez Polski nie obroni się przed Rosją" Strona polska może i ma podstawy, by niepokoić się o sytuację swych rodaków na Litwie. Chodzi o problemy z pisownią nazwisk i z podwójnym nazewnictwem ulic.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)