Około trzystu osób uczestniczyło w Manifie, która przeszła ulicami Wrocławia. Tegoroczna demonstracja odbyła się pod hasłem _ Za kryzys płacą kobiety _.
Jak podkreślali organizatorzy manifestacji hasło nawiązuje do obecnej sytuacji ekonomicznej, w której nierówności społeczne powodują, że w czasie kryzysu to kobiety pierwsze tracą, a kryzys jest tylko usprawiedliwieniem aby pogłębiać te nierówności płci.
_ Nasza manifa nie jest jednak tylko kobieca, to manifa społeczna, dla każdego człowieka, który żyje w tym mieście. Zależy nam, żeby ludzie krytycznie spojrzeli na to, w jaki sposób miasto jest zarządzane. () Władze skupiają się bardziej na tym, by zarobić, a nie na człowieku, a my chcemy właśnie, żeby to człowiek był najważniejszy _ - powiedziała jedna z działaczek Inicjatywy 8 Marca - współorganizatora Manify.
Demonstracja rozpoczęła się pod pomnikiem Aleksandra Fredry przy wrocławskim Ratuszu, a następnie pochód przemaszerował ulicami Wita Stwosza, Kazimierza Wielkiego, Ruską i przez Plac Solny wrócił na Rynek.
Manifestanci wznosili m.in. okrzyki _ Miasto to nie firma _, _ Za wasz kryzys płacić nie będziemy _ i _ Rada Miejska do kontenera _. Nieśli transparenty z napisami m.in. _ Nie znosimy hipokryzji _ i _ Prywatne = Publiczne _.
Demonstracja przebiegła bez zakłóceń i trwała około półtorej godziny.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Aborcja na życzenie i więcej żłobków. Tego chcą feministki Politycy nie chcą usłyszeć głosu kobiet. W mediach ciągle poruszane są tematy zastępcze - skarżą się działaczki. Dziś przez polskie miasta przejdzie Manifa. | |
Kryzys się pogłęba. Senyszyn wie, przez kogo Ponad 100 osób wzięło udział w dzisiejszej III Kieleckiej Manifie. Protestujących przeciw nierównemu traktowaniu pracujących kobiet i mężczyzn, poprowadziła europosłanka Joanna Senyszyn (SLD). |