Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Mali: rozłam wśród islamistów w Mali, część otwarta na negocjacje

0
Podziel się:

Mali, jest otwarta na rozwiązanie pokojowe w tym kraju.

Mali: rozłam wśród islamistów w Mali, część otwarta na negocjacje
(PAP/EPA/STR)

Islamski Ruch Azawadu (MIA), grupa powstała w wyniku rozłamu jednego z islamistycznych ugrupowań okupujących północ Mali, jest otwarta na _ rozwiązanie pokojowe _ w tym kraju - wynika z komunikatu tej grupy, przesłanego agencji AFP.

_ - MIA solennie zapewnia, że różni się od grup terrorystycznych, potępia i odrzuca wszelkie formy ekstremizmu i terroryzmu oraz angażuje się w ich zwalczanie. Ruch MIA, złożony wyłącznie z obywateli malijskich, potwierdza swoją niezależność i wolę wypracowania rozwiązania pokojowego _ - podano w komunikacie.

W komunikacie nowe ugrupowanie _ apeluje do władz malijskich i do Francji, aby wstrzymały działania zbrojne w zajmowanych przez nas regionach miast Kidal i Menaka (na północnym wschodzie kraju), co stworzyłoby klimat pokoju pozwalający nam na rozpoczęcie wszechstronnego dialogu politycznego _.

Rozłam w ugrupowaniu islamistycznej Ansar Dine (Obrońcy Wiary), jednego z kilku okupujących północną część Mali, nastąpił dwa tygodnie po rozpoczęciu w tym kraju interwencji francuskich sił zbrojnych. MIA powstała - jak podali sami bojownicy - po _ wielu dniach debat i kompromisów _ wśród dowódców i bojowników _ umiarkowanego skrzydła _ Ansar Dine.

Dżihadyści z grup Ansar Dine, Al-Kaida Islamskiego Maghrebu (AQIM) i Ruch na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJAO) początkowo wspierali tuareskich rebeliantów, którzy chcieli na północy Mali utworzyć własne, niepodległe państwo Azawad, ale w czerwcu ub. roku zwrócili się przeciwko swym dawnym towarzyszom broni.

Od kwietnia 2012 r. rebelianci zdołali opanować na północy Mali pustynny teren o powierzchni równej Francji. Sprzyjał im chaos, w jakim pogrążył się kraj po obaleniu w marcowym wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. Według ekspertów do spraw bezpieczeństwa islamiści chcą utworzyć w północnym Mali własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu, zagrażający sąsiednim krajom.

Czytaj więcej w Money.pl
Wprowadzili stan wyjątkowy. Wojna szaleje Zakazane zostają zgromadzenia publiczne, manifestacje uliczne i wszystko, co może zakłócać początek publiczny.
Ashton wstrząśnięta. Wydała oświadczenie _ To tragedia dla całego świata _. Szefowa unijnej dyplomacji zaapelowała o natychmiastową ochronę dziedzictwa tego kraju.
Niszczą kilofami zabytki z listy UNESCO Niszczenie zabytków w Timbuktu, zwanym miastem 333 świętych, potwierdzają mieszkańcy, którzy mówią, że islamiści niszczą obiekty religijne posługując się kilofami.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)