Były polityk PiS nazywa porażką kongres PiS, zapowiadany jako początek zjednoczenia prawicy. Przekonywał, że to zadanie się nie udało, a największa partia opozycyjna wykazała się nieporadnością.
Według Ludwika Dorna, Konwencja Zjednoczeniowa Organizacji i Środowisk Patriotycznych okazała się porażką, a dalsza słabość opozycji nie służy nikomu. _ - Każdemu rządowi zawsze potrzebna jest, i potrzebna jest obywatelom sprawna opozycja _ - mówił Dorn.
Polityk dodał, że Jarosławowi Kaczyńskiemu w jednoczeniu prawicy chodzi o osłabienie konkurentów, a nie zbieranie ludzi, posiadających jakąś pozycję. _ - Tu chodzi o taki proces jednoczenia, w którym wśród partnerów wszyscy pozdradzają wszystkich _ - mówił.
Na konwencję organizowaną przez PiS zaproszono różne ugrupowania prawicowe oraz organizacje pozaparlamentarne, takie jak kluby _ Gazety Polskiej _.
W konwencji zjednoczeniowej udziału nie wzięli: Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Polska Razem Jarosława Gowina. Ugrupowania te utworzyły wspólny klub parlamentarny pod nazwą Sprawiedliwa Polska. Jednocześnie Ziobro i Gowin zadeklarowali, że są gotowi do rozmów i współpracy z Prawem i Sprawiedliwością.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jednoczenie prawicy nawet bez Gowina Zdaniem Adama Hofmana, to Jarosław Gowin zerwał rozmowy zjednoczeniowe z PiS. Według rzecznika poszło o pieniądze. | |
Gowin zdradza: Prawica jeszcze się nie dogadała _ Chcemy wspólnie działać na rzez odsunięcia obecnej ekipy PO-PSL od władzy _ - zapowiedział poseł. | |
Gowin i Ziobro szukają "przyjaźni" z PiS Politycy wysłali list do uczestników konwencji środowisk prawicowych organizowanej przez PiS. |