Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewandowski twierdzi, że Obama pokazał prawdę o polskich losach

0
Podziel się:

Lewandowski powiedział, że na progu lat 90. ubiegłego wieku Polska i Ukraina miały porównywalny produkt krajowy brutto na głowę mieszkańca.

Lewandowski twierdzi, że Obama pokazał prawdę o polskich losach
(ec.europa.eu)

Prezydent USA pokazał najgłębszą prawdę o naszych losach - powiedział dzisiaj w Starogardzie Gdańskim (Pomorskie) komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski odnosząc się do wypowiedzi Baracka Obamy, który wskazał Ukrainie Polskę jako wzór sukcesu reform gospodarczych.

_ - To, co powiedział prezydent Obama powinno być dla Polaków wskazaniem jak czerpać najgłębszą prawdę o minionym 25-leciu, że punktem odniesienia nie powinny być rachunki polityczne, czy wyobrażenia polityków, lecz Ukraina. Dobrze, że Obama przypomniał to całemu światu _ - powiedział Lewandowski na konferencji prasowej.

Prezydent USA Barack Obama podczas czwartkowego pobytu w Rzymie wskazał Ukrainie Polskę jako wzór sukcesu reform gospodarczych. Amerykański przywódca podkreślił, że Ukrainie bardzo potrzebne są reformy strukturalne. Dodał, że dzięki pomocy może udać się jej osiągnąć ten cel i doprowadzić do stabilizacji gospodarki oraz prawdziwego wzrostu. Ukraina - mówił - może _ pokonać drogę, którą mają za sobą już takie państwa jak Polska _. _ Zanotowały one niewiarygodny wzrost w ostatnich latach _ - oświadczył Obama.

Lewandowski powiedział, że na progu lat 90. ubiegłego wieku Polska i Ukraina miały porównywalny produkt krajowy brutto na głowę mieszkańca.

_ - Oni trochę mniejszy, o jakieś mniej więcej tysiąc dolarów. Natomiast my teraz zbliżamy się do 20 tysięcy, a oni do naszych 7 tysięcy z roku 1990 i 1991 r. To jest miara tego, co znaczą zmarnowane dwie dekady i co znaczy ten polski sukces, który nie musi się przekładać na wrażenie samych Polaków. Bo Polacy nie mierzą się dziś z Ukrainą, Polacy chcieliby żyć jak Belgowie czy Niemcy i mają prawo do tego punktu odniesienia _ - dodał polityk PO.

Komentując sytuację na Ukrainie Lewandowski podkreślił, że władze Ukrainy potrzebują _ osłony _. _ Im więcej wojska rosyjskiego na granicy, tym bardziej trzeba im dać gorące pieniądze, dające poczucie, że Zachód pomaga w tak trudnych czasach. Wbrew moim oczekiwaniom, mamy olbrzymie napięcia w tych wszystkich częściach międzynarodowego budżetu europejskiego. Ciągle jest np. za mało na pomoc humanitarną w Syrii _ - wyjaśnił.

_ - Ukraina będzie miała wyścig z czasem przy ciągłych próbach destabilizacji od wewnątrz i z zewnątrz. I będą płacili w sensie trudów tych reform za 20 zmarnowanych lat i zawinionego uzależnienia od Rosji, bo Gruzja i Mołdawia po cichu, ale gospodarczo mocno uniezależniły się od Rosji, a Ukraina cały czas tkwiła w tej zależności, nawet pogłębianej _ - ocenił polityk PO.

Lewandowski przypomniał, że w razie szantażu ze strony Rosji, jest techniczna możliwość, aby Ukraina dostawała gaz zwrotnie ze Słowacji. _ - Podobne możliwości techniczne będą na granicy polskiej i węgierskiej. Przy czym my musimy mieć podobne na naszej zachodniej granicy, żeby sami się asekurować _ - dodał.

_ - Pomoc finansowa dla Ukrainy jest rozrysowana na miesiące i liczby. Oni bardzo prosili, aby pierwsze transze pomocy makroekonomicznej napłynęły już w maju. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szykuje pożyczki rzędu do 18 miliardów euro, nasz program opiewa na 11 miliardów euro, ale pierwsze pieniądze, czyli ok. 600-800 mln euro, powinny pójść w najbliższych miesiącach. Ich potrzeby finansowe w sensie obsługi zadłużenia, aby nie stać się bankrutem na zewnątrz, to jest czerwiec. Ale oprócz tego mają silne potrzeby bieżące _ - dodał komisarz UE.

Czytaj więcej w Money.pl
Nacjonaliści pod parlamentem w Kijowie Działaczom Prawego Sektora udało się zmusić deputowanych, aby rozpatrzyli dziś dymisję ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa.
Julia Tymoszenko pokazuje swój dom Mieści się on nad Dnieprem, pod Kijowem, w elitarnej miejscowości Koncza Zaspa.
"Rosja wciąż wysyła żołnierzy w rejon Ukrainy" Wczoraj Amerykański Departament Obrony wyraził zaniepokojenie z tego powodu. Amerykanie mówią, że nie znają intencji Rosjan.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)