Kupili w Internecie dziecko i mogą nie ponieść kary. Para z Olsztyna zapłaciła 400 tysięcy złotych za 3-tygodniowego noworodka.
Jak dowiedziało się Radio Olsztyn, w ich sprawie, przynajmniej na razie, nie jest toczone żadne postępowanie. Natomiast kwestię sprzedaży dziecka prowadzi prokuratura rejonowa w Poddębicach w Łódzkiem, która postawiła zarzut handlu ludźmi 23-letniej biologicznej matce. Grozi jej 15 lat więzienia.
Podczas przesłuchania kobieta przyznała, że jeszcze w czasie ciąży zdecydowała o oddaniu dziecka. Tłumaczyła to brakiem pieniędzy - mówi szefowa poddębickiej prokuratury rejonowej, Beata Nowakowska -Jasiak.
Kobieta z parą z Olsztyna skontaktowała się przez internet za pośrednictwem specjalistycznego portalu. Do przekazania dziecka doszło z pominięciem drogi oficjalnej, dlatego śledztwo prowadzone dotyczy podejrzenia nielegalnej adopcji.
Noworodek został zabrany parze z Olsztyna i przebywa w jednym z ośrodków opieki społecznej w mieście. Biologiczny ojciec zadeklarował, że jest gotów przejąć nad nim opiekę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wielka akcja dla tych, którzy stracili dziecko Rodzice nie znają swoich praw, a kampania ma zwiększyć świadomość o istocie problemu. Tragedia dotyka 40 tysięcy rodzin rocznie. | |
Jak być tatą na pełny etat Znany dziennikarz włączył się w ciekawą akcję społeczną. Jednym z celów jest ustanowienie "Dnia z Dzieckiem w pracy". | |
Tak wygląda adopcja w Polsce Adopcja to bardzo pojemne słowo. Kryje się w nim nadzieja, strach, miłość, radość, zmęczenie, codzienność. Ale i nietolerancja, która uderza znienacka. |