Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krauze straszy media

0
Podziel się:

Podejrzany o udział w aferze gruntowej Ryszard Krauze żąda, by pokazywać go bez opaski na oczach.

Krauze straszy media
(PAP/ EPA)

Podejrzany o udział w aferze gruntowej Ryszard Krauze żąda, by pokazywać go bez opaski na oczach, chce też być podpisany pełnym nazwiskiem, a nie tylko jego pierwszą literą. Każdy kto złamie nakaz, ma spotkać się z nim w sądzie - pisze "Dziennik".

"Wyrażam zgodę na publikowanie danych osobowych i wizerunku Pana Ryszarda Krauze" - takie zaskakujące oświadczenie podpisane przez mecenasa Andrzeja Miklasa rozsyłał przed świętami rzecznik Prokomu Investments Krzysztof Król. Redakcjom, które nie usłuchają życzenia jednego z najbogatszych Polaków i będą pisać o Ryszardzie K., zagroził procesami sądowymi: karnymi i cywilnymi. Ta medialna ofensywa może oznaczać, że przebywający od wielu miesięcy za granicą Krauze ma zamiar wrócić do Polski i stawić się w prokuraturze - przypuszcza "Dziennik".

Biznesmen przebywający ostatnio w Szwajcarii i pilnujący swoich paliwowych inwestycji w Kazachstanie może spokojnie wracać do kraju. Choć jest podejrzany o składanie fałszywych zeznań w śledztwie dotyczącym przecieku o akcji CBA w resorcie rolnictwa, nie będzie zatrzymany.
Ryszard Krauze miał przyjechać do kraju już przed świętami, jednak przełożył swój przyjazd - przypomina "Dziennik".

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)