Dyżurny komendy miejskiej policji w Białymstoku jest podejrzany o przyjmowanie pieniędzy za przekazywanie informacji o wypadkach i kolizjach drogowych mężczyźnie zajmującemu się holowaniem pojazdów - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.
42-letniemu dyżurnemu zarzucono, że co najmniej kilka razy przyjął, od osoby zajmującej się holowaniem pojazdów, pieniądze w różnych kwotach za to, że telefonicznie przekazał jej informacje o zdarzeniach drogowych na terenie działania komendy miejskiej policji w Białymstoku.
Podejrzany w sprawie jest też 43-letni przedsiębiorca zajmujący się holowaniem pojazdów, któremu postawiono zarzut wręczania pieniędzy. Szczegółów śledztwa, w tym informacji, w jaki sposób trafiono na ślady przestępstwa, prokuratorzy nie ujawniają.
Jak wynika z komunikatu prokuratury, do sądu skierowany został wniosek o areszt obu podejrzanych, którego jednak sąd nie uwzględnił. Zastosował jednak poręczenia majątkowe w kwotach 10 i 20 tys. zł. Przy zarzutach, które im postawiono, obu mężczyznom grożą kary od roku do 10 lat więzienia.
Jak powiedział rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski, policjant został zawieszony w służbie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Korupcja w drogówce. Policjanci zatrzymani Policjanci mają od 28 do 47 lat. Są przesłuchiwani pod zarzutami przyjmowania korzyści majątkowych i przekroczenia uprawnień. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności. | |
Ujawnił, co z zatrzymanym marszałkiem Rezygnacji Mirosława K. z funkcji marszałka województwa zażądali też lokalni politycy PO, PiS i Solidarnej Polski. | |
Celnik aresztowany. Brał łapówki za... CBA zatrzymało a sąd aresztował w Lublinie 42-letniego Piotra K., celnika podejrzanego o przyjęcie łapówek. |