Ewa Kopacz tłumaczy się z sesji zdjęciowej dla magazynu _ Viva! _. Chodzi o publikację, w której obok zdjęć znalazły się dokładnie opisy strojów premier, zawierające marki i sklepy, z których pochodzą. Pojawiły się oskarżenia o branie udziału w akcji marketingowej.
Wczoraj Kancelaria Premiera zażądała wyjaśnień od magazynu. Dziś premier zapytana o to na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, tłumaczyła się brakiem doświadczenia.
"W tej kadencji to była moja pierwsza sesja zdjęciowa. Wyciągnę z tego doświadczenia odpowiednie wnioski. I tyle mogę powiedzieć" - mówiła premier.
Wydawca magazynu _ Viva! _ w oświadczeniu przyznał, że informacje o producentach ubrań i biżuterii wykorzystanych do stylizacji pojawiły się bez wiedzy premier. Dodano, że łączenie osoby Ewy Kopacz z firmami wymienionymi w materiale jest nieuzasadnione.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pełnomocnicy premier. Opozycja żąda danych SLD złoży wniosek do premier Ewy Kopacz o informację, ile osób pracuje obecnie jako pełnomocnicy rządu i premiera i... | |
"Kopacz stawia na koleżanki" Premier Ewa Kopacz powołała do rządu dwie pełnomocniczki. Na tej decyzji suchej nitki nie zostawia opozycja. |